Przeprosiny Marcin Gortat
Nie żyje
Pixabay
Autor Mateusz Dziubiński - 19 Października 2020

Tragedia w ringu. Zawodnik dostał dwa ciosy i zmarł. Wszystko nagrały kamery (WIDEO)

Nie żyje kolejny przedstawiciel świata sportu. Tym razem do wielkiej tragedii doszło już podczas zawodów na gali wrestlingu. Zawodnik padł na matę niczym rażony piorunem po ciosach rywala, a wkrótce okazało się, że jego stan jest dramatyczny. Sportowiec zmarł kilka chwil później, a wszystko działo się na oczach kamer.

Nie żyje zawodnik występujący w walkach wrestlingu. Sportowiec stracił życie w szokujących okolicznościach, gdyż zaledwie kilka chwil po tym, jak toczył w ringu pojedynek ze swoim przeciwnikiem. Tragiczne zdarzenie nagrały kamery, które obecne były w sali.

Nie żyje wrestler. Zmarł tragicznie podczas walki w ringu

Szokujące informacje napłynęły do nas zza oceanu. Podczas gali wrestlingu w Meksyku życie stracił jeden z zawodników. Cieszący się wielkim zainteresowaniem w państwie graniczącym z USA wrestling tym razem sprawił, że kibice przeżyli straszne chwile. Zmarł zaledwie 26-letni Luis Angel Salazar, znany pod pseudonimem “Principe Aero”, co na polski można przełożyć jako “Powietrzny Książe”.

Salazar brał udział w gali zorganizowanej w mieście Nezahualcoyotl. Podczas starcia z zawodnikiem o nazwie Redimido otrzymał dwa ciosy w klatkę piersiową, po czym upadł na matę. Sędzia ringowy oraz jego rywal ruszyli mu z pomocą. Przez moment partner ringowy Salazara myślał, że to element pojedynku i zaatakował Redimino. Po jasnej sygnalizacji sędziego jednak wszyscy zrozumieli, że stała się tragedia.

Życia 26-latka nie udało się uratować

“El Pais” podaje, że Salazarowi starano się udzielić pomocy. Wyniesiono go na noszach z hali i przewieziono do szpitala znajdującego się w okolicy. Niestety stan młodego sportowca w drodze się pogorszył, a lekarze nie byli go w stanie uratować. Luis Angel Salazar zmarł, a przyczyną jego śmierci był, jak się okazało, zawał serca. Najbardziej szokująca jest informacja, że jego życie mógł uratować defibrylator, którego jednak nie było na hali podczas zawodów.

Źródło: "El pais"

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News