Polskie miasto przeżyło prawdziwy dramat. Pseudokibice wyszli na ulice, uciekli przed policją i zapowiadają rewanż

Policja nie zdołała rozdzielić kibiców dwóch, zwaśnionych ze sobą klubów. Pseudokibice wprost sterroryzowali jedno z polskich miast i umówili się na ustawkę. Ich bójka zakończyła się po tym, jak na miejsce została wezwana policja, przed którą mężczyźni uciekli. Sami nie zamierzają na tym poprzestać i już teraz zapowiadają rewanż.

Policja nie zdążyła dojechać na miejsce bójki pseudokobiców. Media ze Śląska podają, że w Chorzowie spotkali się przedstawiciele dwóch, zwaśnionych klubów i urządzili między sobą bijatykę. Nim służby zdążyły dojechać, mężczyzn już nie było. Sami nie zamierzają jednak na tym zdarzeniu poprzestać i już teraz zapowiadają, że spotkają się na rewanż.

Policja nie zdążyła dojechać. Kibice urządzili piekło mieszkańcom Chorzowa

Do zdarzenia doszło 20 kwietnia, a więc w setną rocznicę zawiązania działalności chorzowskiego Ruchu. Kibice Ruchu Chorzów i GKS-u Katowice spotkali się na umówioną uprzednio potyczkę. Z tego, co możemy się dowiedzieć, wiemy, że było ich razem około 30-stu. Kiedy mieszkańcy miasta zdołali zareagować i zawiadomić policję, to wszyscy uczestnicy zdarzenia uciekli.

- Dziś dochodzi do kolejnego spotkania w Chorzowie nieprzypadkowymi składami po +/- 15 osób. Po dobrej walce, ruch się wycofuje dostając po głowach, po czym nagle stwierdzają, że jest przypał i że koniec starcia. Satysfakcja jest większa z racji, że zabawa miała miejsce na ich terenach w tak ważnym dla nich dniu. - donoszą kibice GKS-u Katowice.

Kibole Ruchu Chorzów zapowiadają rewanż

Mimo że kibice przestraszyli sie reakcji policji na ich zachowanie, które mogło skończyć się nie tylko aresztowaniami, ale także mandatami za złamanie kwarantanny, to już teraz kibice Ruchu Chorzów zapowiadają rewanżową bójkę między ekipami pseudokibiców.

- W urodzinowym starciu cofacie się, bójka jest ewidentnie na nasza korzyść. Dlaczego piszecie ze walka była równa? Czy tak trudno się przyznać, ze w dniu waszych 100 urodzin musicie uznać nasza wyższość w waszym mieście i przerywać walkę bo nagle jest przypał ?- relacjonują kibice GKS-u Katowice.

Następny artykuł