Reprezentacja Polski Krychowiak
screen - youtube.com/tvp sport
Autor Łukasz Kowalski - 13 Listopada 2020

Dziwne zachowanie Grzegorza Krychowiaka na konferencji prasowej. Jego gest obiegł media, wszystko pokazały kamery

Reprezentacja Polski już w niedzielę zagra przedostatni mecz w tym roku. Biało-Czerwoni w Reggio Emilia zmierzą się z Włochami. Przed wylotem na spotkanie Ligi Narodów jeden z najważniejszych zawodników polskiej kadry, Grzegorz Krychowiak wziął udział w konferencji prasowej. Już na początku spotkania z dziennikarzami pomocnik reprezentacji wprawił wszystkich w konsternację. Polak pokazał wulgarny gest. Myślał, że nikt go nie widzi, ale kamery wszystko nagrały.

Reprezentacja Polski już w niedzielę zmierzy się z Włochami w rewanżowym spotkaniu Ligi Narodów. Przed miesiącem na stadionie w Gdańsku padł bezbramkowy remis. Teraz Biało-Czerwoni liczą na lepszy rezultat.

Reprezentacja Polski szykuje się do ostatnich meczów Ligi Narodów

W czwartek w rozmowie z Interią rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski zdradził plany kadry na najbliższe dni. Wiadomo już, że Polacy do kraju wrócą zaraz po niedzielnym spotkaniu.

- Wylatujemy w sobotę rano z Katowic lotem czarterowym do Parmy. Tam będziemy mieszkać. To jest ok. 30 minut jazdy od Reggio Emilia, gdzie będzie rozgrywany mecz. Wracamy do Katowic bezpośrednio po meczu - przekazał Kwiatkowski.

W piątek na konferencji prasowej przed niedzielnym spotkaniem pojawił się Grzegorz Krychowiak. Już na początku spotkania z dziennikarzami pomocnik wprowadził wszystkich w konsternacji. Polak jeszcze przed rozpoczęciem pytań pokazał wulgarny gest, który nagrały kamery.

Polski pomocnik pokazał jednemu z obecnych na konferencji prasowej środkowy palec. Nie wiadomo do kogo był skierowany gest Krychowiaka. Najwidoczniej polski pomocnik nie chciał, żeby ktoś zauważył jego zachowanie.

Wulgarny gest Krychowiaka na konferencji prasowej

Już na samej konferencji polski pomocnik odpowiadał na pytania dotyczące najbliższych spotkań kadry. Krychowiak przyznał, że pierwsze miejsce Polski w grupie Ligi Narodów nie jest dla niego zaskoczeniem.

- Czy taka sytuacja w grupie jest dla mnie zaskoczeniem? Nie, ponieważ wierzyliśmy w swoje umiejętności. Stać nas na to, żeby walczyć z tymi zespołami. Oczywiście dwa najbliższe mecze będą piekielnie trudne, ale wszystko jest w naszych rękach i będziemy się bić, walczyć. Skupiamy się teraz na najbliższym meczu, żeby wygrać. Czemu nie? Chcemy powalczyć o to pierwsze miejsce - powiedział Krychowiak na piątkowej konferencji prasowej.

W niedzielnym spotkaniu przeciwko Polsce z powodu koronawirusa Włosi nie będą mogli skorzystać z kilku kluczowych zawodników. Selekcjoner reprezentacji Włoch, Roberto Mancini będzie miał w kim wybierać. Na listopadowe zgrupowanie zaprosił aż 41 zawodników.

- Strata kluczowych graczy jest oczywiście osłabieniem dla każdego zespołu. Ale reprezentacja Włoch ma w swoich szeregach wielu piłkarzy. Nie tylko jedenastu. Nowy zawodnik, który wchodzi w miejsce kontuzjowanego lub zakażonego, nie jest słabszy -zdradził polski pomocnik.

Pomocnik reprezentacji Polski skomentował także czwartkowe wyniki barażów do mistrzostw europy. Bialo-Czerwoni rozpoczną przyszłoroczny turniej od spotkania w Dublinie ze Słowacją. Nasi południowi sąsiedzi po dogrywce pokonali Irlandię Północną 2:1.

- Mamy doświadczenie i zdajemy sobie sprawę, że mecz otwarcia będzie kluczowy pod kątem dalszej gry w mistrzostwach. To, jak zaczniesz turniej, ma później decydujące znaczenie. Dlatego zrobimy wszystko, żeby tego dnia być przygotowanymi na sto procent. I żeby wygrać - zaznaczył Krychowiak.

Reprezentacja Polski Krychowiak

(fot.: screen youtube.com/TVP Sport)

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News