Adam Małysz dał złotą radę Idze Świątek. Oto przepis na sukces według naszego mistrza
Adam Małysz jest jednym z największych sportowców w historii Polski. Przez lata zachwycał kibiców na całym świecie swoimi fantastycznymi występami. Niewątpliwie wie, jak czuje się sportowiec, który nagle zyskał popularność po ogromnym sukcesie. Teraz udziela rad Idze Świątek, na punkcie której oszalała cała Polska.
Adam Małysz bez wątpienia zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiego i światowego sportu. Przez lata był jednym z najpopularniejszych sportowców naszego kraju, a "Małyszomania" związana z jego sukcesami trwała przez niemal dekadę. Z pewnością przez lata swojej kariery nauczył się radzić z ogromną popularnością.
Adam Małysz radzi Idze Świątek
Teraz "Orzeł z Wisły" udziela kilku rad Idze Świątek, która w ostatnim czasie brawurowo wskoczyła do grona najlepszych tenisistek na świecie wygrywając wielkoszlemowy French Open. W kraju trwa ogromne szaleństwo na punkcie 19-latki i jej życiowego sukcesu. Z dnia na dzień stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych sportsmenek w Polsce.
- Za moich czasów nie było tak rozwiniętych mediów społecznościowych. Sytuacja jest więc nieco inna. Tenis to masowa dyscyplina. Cześć osób śledziła rozgrywki wcześniej, ale spora część kibiców zacznie interesować się tenisem tylko ze względu na Igę - powiedział Małysz w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Małysz dodał, co jest najważniejsze po osiągnięciu wielkiego sukcesu. Jego zdaniem młodzi zawodnicy zawsze powinni otaczać się właściwymi ludźmi, którzy nie będą chcieli wykorzystać sukcesu sportowca dla własnych celów. Jak dodał, w przypadku Igi Świątek jest raczej spokojny o jej najbliższe otoczenie.
- Młodym sportowcom, którzy odnieśli sukces zawsze życzę tego, aby otaczali się dobrymi ludźmi. Wiem, że to bardzo trudne. Jednak obserwując Igę, jej sztab i rodzinę, można być o to w miarę spokojnym. Ma przy sobie też oddaną panią psycholog, do której ma zaufanie. Mimo tego Iga cały czas musi uważać na osoby, które będą dużo mówić o pomocy, a w rzeczywistości zrobią wszystko, aby na jej sukcesie ugrać coś dla siebie - stwierdził Małysz.
Złota rada od Małysza dla Igi Świątek
Jak dodał, ważna w życiu sportowca jest także asertywność. Taką radę dostał od legendarnego norweskiego skoczka narciarskiego Espena Bredesena. Teraz radzi 19-letniej triumfatorce turnieju na kortach Rolanda Garrosa to samo. Jak zaznaczył, że można zadowolić wszystkich.
- Pamiętam, kiedy podczas Turnieju Czterech Skoczni polskie media oblegały mnie nieustannie. W pewnym momencie podszedł do mnie Espen Bredesen i powiedział: "Daleko zajdziesz, jeśli nauczysz się odmawiać". Wtedy zrozumiałem, że nie mogę zrobić wszystkiego dla wszystkich. Jestem tylko jeden. Jeśli czasem powiesz "nie", te osoby muszą to zrozumieć -powiedział "Orzeł z Wisły".
- Przed nią duża kariera, ale wciąż jest młodą zawodniczką. Wygrała grę nerwów w finale Rolanda Garrosa, a tylko mocne zawodniczki i zawodnicy są w stanie wygrać w takiej atmosferze. Kiedy masz respekt do rywala, a jednocześnie potrafisz dowartościować sam siebie, nic nie jest w stanie ci przeszkodzić w drodze do zwycięstwa. W głowie jest co najmniej połowa sukcesu - zakończył Małysz w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
