Cristiano Ronaldo chce odejść z Juventusu. Zaskakujący faworyt do sprowadzenia Portugalczyka

Cristiano Ronaldo mimo że w Juventusie nie może narzekać na wynagrodzenie i warunki pracy, to zaczyna mieć wątpliwości, czy jest w stanie z tym zespołem sięgnąć po kolejne triumfy w Lidze Mistrzów. Choć Portugalczyk ma już 35 lat, to wciąż ustawia się po niego kolejka chętnych.

Pomimo tego, że CR7 dołączył do Juventusu całkiem niedawno, bo w lipcu 2018 roku, to już od końcówki sezonu 2018/2019 pojawiło się wiele doniesień o tym, że Cristiano Ronaldo ponownie będzie chciał zmienić otoczenie. Hiszpański tygodnik "Don Balon" sugerują, że Portugalczyk mógłby wrócić do Premier League.

Cristiano Ronaldo na celowniku Romana Abramowicza

Całkiem niedawno mówiło się o tym, że 35-latek mógłby wrócić do Realu, w którym wciąż darzą go ogromnym szacunkiem zarówno piłkarze jak i kibice. Teraz jednak w plotkach transferowych pojawia się inny kierunek, choć też wiążący się z powrotem tam gdzie Ronaldo już grał, czyli do Anglii. Najbardziej zainteresowana ściągnięciem do siebie Portugalczyka jest Chelsea, która jak dotąd bryluje na rynku transferowym i niewiele robi sobie z panującego kryzysu.

Dzięki pieniądzom właściciela Chelsea, Romana Abramowicza, klub z Londynu mógł zapewnić sobie w tym oknie transfery dwóch głośnych nazwisk: Hakima Ziyecha z Ajaxu Amsterdam oraz Timo Wernera z RB Lipsk, który ma zostać oficjalnie ogłoszony w najbliższych dniach. Reporterzy "Don Balon" twierdzą, że do kompletu w ataku Chelsea brakuje jeszcze jednego zawodnika, czyli Cristiano Ronaldo. Pomimo, że Portugalczyk ma już 35 lat, londyńczycy byliby skłonni zapłacić za niego aż 120 mln euro, czyli nawet więcej, niż Juventus zapłacił Realowi za sprowadzenie do siebie CR7. Taki transfer byłby prawdziwą bombą, zwłaszcza, że wiele klubów wycofuje się ze swoich transferowych planów ze względu na panujący kryzys.

Powrót na bardzo stare śmieci

Od wielu lat Cristiano Ronaldo kojarzy się głównie z Realem Madryt, z którym święcił największe triumfy w karierze i z którym aż czterokrotnie sięgał po Ligę Mistrzów. To jednak nie w Hiszpanii, a w Anglii Ronaldo wszedł na światowy poziom, co przyciągnęło uwagę "Królewskich" i skłoniło ich do sprowadzenia Portugalczyka do siebie. W latach 2003 - 2009 Cristiano Ronaldo był zawodnikiem Manchesteru United i to tam, pod okiem sir Alexa Fergusona ukształtował się jako piłkarz o światowej renomie. Również z drużyną z Manchesteru po raz pierwszy sięgnął po Ligę Mistrzów w 2008 roku. Powrót do Anglii byłby więc na pewno dużym wydarzeniem dla całego środowiska, choć tym razem zamiast czerwieni z Manchesteru Cristiano Ronaldo przywidziałby niebieskie barwy londyńskiej Chelsea.

O tym na ile doniesienia z Hiszpanii okażą się prawdziwe powinniśmy dowiedzieć się już niebawem. Wiele zależy od tego, jak obecny klub Portugalczyka, Juventus Turyn, poradzi sobie w rozgrywkach Ligi Mistrzów i czy zdobęcie kolejny mistrzostwo Włoch, co wcale nie jest takie pewne w tym sezonie. Odejście Ronaldo byłoby ciosem sportowym i marketingowym zarówno dla Juventusu jak i dla całej włoskiej ligi, dlatego włodarze klubu z Turynu wcale nie muszą godzić się na odejście swojej gwiazdy, zwłaszcza, że do końca kontraktu Ronaldo zostały jeszcze dwa lata.

Następny artykuł