Gol-widmo w lidze chorwackiej. Cieszyli się z trafienia, a po kilku sekundach stracili bramkę [WIDEO]
Gol, który padł w lidze chorwackiej, zdobył zainteresowanie kibiców z całego świata. Trzeba przyznać, że jedna z drużyn miała wyjątkowego pecha w tej sytuacji. Sytuacja zmieniła się w ciągu zaledwie kilku sekund.
Gol z dzisiejszego meczu ligi chorwackiej rozbawił kibiców z całego świata. Można zrozumieć ich emocje, bo mało kto spodziewał się, że w tej sytuacji sędzia nie użyje gwizdka. W ciągu zaledwie kilku sekund jedna drużyna cieszyła się z gola oraz denerwowała po stracie bramki. Przyszło nam oglądać naprawdę mnóstwo emocji, których nie spodziewali się nawet ci, którzy przebywali na stadionie.
Wszystko wydarzyło się w trakcie spotkania Hajduka Split ze Slavenem Belupo. Piłkarze gości cieszyli się ze strzelonego gola, lecz ku ich zdziwieniu, sędzia nie uznał go i gra nie została nawet przerwana. Co ciekawe, gospodarze w tym czasie ruszyli z piłką przez niemal puste boisko i strzelili w tym czasie gola. Dopiero wtedy sędzia przerwał grę i uznał bramkę. Powstało gigantyczne zamieszanie.
Gol nie został uznany
Po sprytnej podcince w wykonaniu zawodnika gości piłka została odbita ostatkiem sił przez bramkarza i nie wpadła do bramki. Ten scenariusz bardzo zaskoczył wszystkich zawodników, bo sam golkiper wpadł do bramki i wszystko wskazywało na to, że piłka przekroczyła linię. Po chwili po długim podaniu futbolówka znalazła się po drugiej stronie boiska. Tam została skierowana do pustej bramki.
Dopiero po czasie do zawodników Slavena Belupo dotarło, że po ich strzale piłka nie wpadła do bramki rywali. Sytuacja zrobiła się dość kontrowersyjna i wielu kibiców domagało się, by arbiter nie uznał trafienia gospodarzy. Ostatecznie jednak arbiter podjął decyzję zgodną z przepisami. Trudno mu się dziwić, w końcu w żadnym momencie zasady gry nie zostały naruszone.
ZOBACZ GOLA-WIDMO W MECZU LIGI CHORWACKIEJ:
