Wybrano najpiękniejszego gola roku FIFA. Cudowne trafienie, bramkarz był bez najmniejszych szans (WIDEO)
Gol roku był autorstwa Hueng-min Sona. Taka decyzja zapadła podczas czwartkowej gali FIFA The Best. W plebiscycie było nominowane trafienie Koreańczyka z meczu z Burnley. Wybór ten nie powinien wzbudzać większych kontrowersji.
- W czwartek odbyła się gala FIFA The Best
- Punktem kulminacyjnym jest przyznanie nagrody dla najlepszego piłkarza roku
- Przyznawane są jednak inne nagrody, w tym za najładniejszą bramkę
- W tym roku zwycięzcą został Hueng-min Son
Gol roku to jedna z kategorii nagród, jakie FIFA przyznaje podczas swojej corocznej gali The BEST. Plebiscyt na najpiękniejszą bramkę organizowany jest już od 2009 roku. Wśród zwycięzców są m. in. Cristiano Ronaldo, Zlatan Ibrahimović czy James Rodriguez. W tym roku, autorem najlepszego trafienia został piłkarz Tottenhamu Hueng-min Son.
Gol roku należy do Hueng-min Sona
Koreańczyk został nominowany do nagrody za swoje trafienie z meczu Premier League przeciwko Burnley. Spotkanie to odbyło się 7 grudnia 2019 roku. Dlaczego zatem na liście znalazł się piłkarz Tottenhamu, skoro bramkę zdobył w poprzednim roku, a nagroda przyznawana jest za ten rok? Otóż FIFA w swoim plebiscycie bierze pod uwagę okres od listopada jednego roku do listopada drugiego.
Ale wracając do samego gola. Jest 32. minuta spotkania. Burnley jest na tuż pod polem karnym Kogutów. Przechwyt piłki i szybka kontra. Futbolówkę holuje Son. Przebiega z nią kolejne metry, lecz nie podaje do żadnego partnera z drużyny. Mknie sam na bramkę przeciwnika. Mija kolejnych rywali. W końcu ma przed sobą tylko bramkarza, którego pokonuje bez najmniejszych problemów. Kibice Tottenhamu oszaleli z radości, a komentatorzy nie mogli uwierzyć w to, co się stało.
Trafienie Sona obiegło internet. Wszyscy podziwiali i chwalili gola. Gary Lineker powiedział, że to jeden z najpiękniejszych goli jakie widział. Koreańczyk mówił, że rajd przez całe boisko nie był jego zamiarem. Chciał podać do Dele Allego, ale nie mógł go dostrzec. W takiej sytuacji postanowił sam wykończyć akcję. Został za swoją bramkę wyróżniony nagrodą bramki sezonu 2019/2020 Premier League. Sami zobaczcie.
Heung-min Son’s goal against Burnley has been nominated for the Puskas Award ????
— B/R Football (@brfootball) November 25, 2020
(???? via @SpursOfficial) pic.twitter.com/vLF4QgEq7b
O nagrodę walczył z Luisem Suarezem oraz Giorgianem De Arrascaetą. Obaj ro Urugwajczycy. Pierwszy z nich nominację dostał za swoje trafienie jeszcze w barwach Barcelony przeciwko Mallorce. Drugi z kolei został wyróżniony za bramkę w meczu swojego Flamengo z Cearą w lidze brazylijskiej. Mimo silnej konkurencji, to gol Sona zdobył serca większości głosujących.
???? Get in there, Sonny! Son Heungmin's breathtaking goal against Burnley wins him the FIFA #Puskas Award ????
— FIFA.com (@FIFAcom) December 17, 2020
⚪️ @SpursOfficial | @theKFA ????????
???? #TheBest#FIFAFootballAwardspic.twitter.com/kLXsAh8Twr
Gol roku. Laureatami Cristiano Ronaldo czy Zlatan Ibrahomović
Plebiscyt na najpiękniejszą bramkę jest organizowany przez FIFA od 2009 roku. Od samego początku patronem nagrody jest legendarny węgierski napastnik, Ferenc Puskas.
Aby bramka była nominowana musi spełnić szereg zasad. Przede wszystkim musi był ładna, oczywiście. Po drugie nie może paść po czyimś błędzie, przez przypadek lub odbicie przez innego piłkarza, znajdujągo się na spalonym. Kolejnym kryterium jest to, aby była zdobyta zgodnie z zasadami fair play, czyli zawodnik nie powinien zachowywać się niezgodnie z przepisami lub był na dopingu.
Pierwszym zwycięzcą został wybrany Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wygrał dzięki bramce, którą zdobył jeszcze w czasach gry dla Manchesteru United. Było to w meczy Ligi Mistrzów z FC Porto. CR7 wygrał ze słynnym golem Andresa Iniesty przeciwko Chelsea, minimalna przewagą dwóch punktów procentowych.
Wśród innych zwycięzców są także Zlatan Ibrahiović za pamiętną przewrotkę z połowy boiska przeciwko Anglii, James Rodriguez za gola podczas mistrzostw świata w 2014 roku przeciwko Urugwajowi czy Olivier Giroud za swojego "skorpiona" w meczu z Crystal Palace.
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News