Dramatyczna kontuzja reprezentanta Polski. Nie pojedzie na Euro?

Krystian Bielik nie był w stanie dokończyć sobotniego spotkania Champioship przeciwko Bristol City. Polski pomocnik doznał kontuzji prawego kolana i ze łzami w oczach, na noszach został zniesiony z murawy. 23-latek w listopadzie wrócił do gry po zerwaniu więzadeł krzyżowych tej samej nogi. Kontuzja może pogrzebać jego marzenia o wyjeździe na czerwcowe mistrzostwa Europy.

Krystian Bielik zniesiony na noszach w pierwszej połowie meczu z Bristol City
Polski pomocnik doznał kontuzji prawego kolana, tego, w którym zerwał więzadła krzyżowe niemal dokładnie rok temu
Kontuzja prawdopodobnie przekreśla marzenia Bielika o wyjeździe na czerwcowe mistrzostwa Europy

Krystian Bielik w ostatnich miesiącach był jedną z wyróżniających się postaci nie tylko Derby County, ale całej Championship. 23-letni Polak wrócił do gry po ciężkiej kontuzji w listopadzie i z miejsca stał się jedną z największych gwiazd swojego zespołu.

Teraz najprawdopodobniej polskiego pomocnika czeka kolejna dłuższa przerwa od gry. Bielik w 36. minucie spotkania z Bristol City upadł na murawę po kontakcie z rywalem. Zawodnik trzymał się za prawe kolano i momentalnie zjawiły się koło niego służby medyczne.

Krystian Bielik zniesiony na noszach z kontuzją kolana

To był bardzo dramatyczny widok. Polak nie był w stanie opuścić boiska o własnych siłach i został zniesiony na noszach. Na twarzy Bielika widać było łzy i grymas bólu. Miny medyków także wskazywały na to, że sytuacja jest poważna.

Polskim kibicom do razu przypomniała się sytuacja z 13 stycznia ubiegłego roku. Bielik miał złapać rytm meczowy w meczu drużyn do lat 23. W spotkaniu z młodzieżowym zespołem Tottenhamu Polak zerwał więzadło krzyżowe i leczył się przez ponad 9 miesięcy.

Już wtedy 23-latek mógł realnie myśleć o wyjeździe z reprezentacją Polski na mistrzostwa Europy, ale kontuzja te marzenia pokrzyżowała. Na szczęście dla samego zawodnika, z powodu pandemii koronawirusa turniej przełożono na ten rok.

Coraz częściej pojawiały się głosy, że pomocnik swoimi dobrymi występami w Derby zapewnił sobie powołanie od nowego selekcjonera Paulo Sousy. Wielu widziało 23-latka nawet w wyjściowym składzie Polaków na meczach mistrzostw Europy. Teraz jego plany o grze na turnieju znów może pokrzyżować kontuzja.

To koniec marzeń Bielika o występie na Euro?

Na razie nie wiadomo jak poważna jest kontuzja Polaka odniesiona w sobotę. Pierwsze doniesienia jednak nie są optymistyczne. Ryan Conway z "The Athletic" napisał w mediach społecznościowych, że krzyk Bielika było słychać po drugiej stronie stadionu.

- Dramatyczne informacje o Bieliku. Wyglądał znakomicie, Anglicy pisali nawet ze jest najlepszym pomocnikiem w Championship. Pewniak do wyjazdu na Euro, może nawet kandydat do gry w pierwszym składzie... Strasznie smutne, miejmy nadzieje ze przyjdzie do nas jakieś pozytywne info - komentował na bieżąco w mediach społecznościowych Tomasz Zieliński z Eleven Sport.

- Co zdecydowanie najgorsze i najsmutniejsze w kontuzji Krystiana Bielika: ostatnio stracił 9 miesięcy przez zerwane więzadła krzyżowe w prawej nodze. Wrócił w wielkim stylu, został zawodnikiem miesiąca i liderem Derby. Teraz jednak schodzi znów z obawami o to samo prawe kolano - napisał Dominik Piechota z "newonce.sport".

Mecz Derby County z Bristol city zakończył się wygraną Baranów po bramce Colina Kazim-Richardsa. W drużynie gospodarzy od pierwszej minuty, oprócz Bielika wyszedł także Kamil Jóźwiak. Były lechita przebywał na boisku do 87. minuty.

Następny artykuł