Dwaj piłkarze Legii Warszawa zakażeni koronawirusem

Legia Warszawa szykuje się do rozpoczęcia rundy wiosennej. Do niedzielnego spotkania z Podbeskidziem Bielso-Biała, drużyna przystąpi mocno osłabiona. Klub przed meczem poinformował o dwóch zawodnikach, u których wykryto zakażenie koronawirusem. Zarówno Walerian Gwilia, jak i Cezary Miszta zostali już odizolowani od zespołu.

Legia Warszawa osłabiona przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała
Klub poinformował, że zakażeni koronawirusem są Walerian Gwilia i Cezary Miszta
Obaj zawodnicy zostali już odizolowani od zespołu
Pozostali członkowie zespołu i sztabu szkoleniowego otrzymali negatywny wynik testów

Legia Warszawa w niedzielę wznowi walkę o obronę mistrzostwa Polski. Podopieczni trenera Czesława Michniewicza wznowią grę w Ekstraklasie po przerwie zimowej od wyjazdowego spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Zespół mistrzów Polski do niedzielnego spotkania przystąpi osłabiona. Klub za pomocą strony internetowej poinformował, że u dwóch zawodników wykryto koronawirusa. Zakażeni są Walerian Gwilia i Cezary Miszta.

Legia Warszawa osłabiona przed startem rundy

Gruziński pomocnik na gorsze samopoczucie narzekał już w środę i wtedy przeszedł pierwszy test na koronawirusa. Początkowo wynik był negatywny. Badanie powtórzono dzień później i wyniki był już pozytywny. Zawodnik pozostaje w domowej izolacji.

- W związku z pozytywnym wynikiem testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 izolację przechodzi obecnie również trzech członków sztabu oraz Cezary Miszta - przekazał warszawski klub na stronie internetowej.

Jednocześnie klub poinformował, że pozostali członkowie drużyny i sztabu szkoleniowego otrzymali wynik negatywny. - Drużyna przygotowuje się do niedzielnego meczu z Podbeskidziem - przekazała Legia w komunikacie.

Legia przed meczem zmaga się z problemami kadrowymi. W trakcie zimowego okna transferowego zespół opuścili Michał Karbownik, William Remy, Paweł Stolarski, Domagoj Antolić, a blisko odejścia jest jeszcze Jose Kante. Do tego odejście Karbownika powoduje, że mistrzowie Polski nie mają już etatowego młodzieżowca w składzie. Jego miejsce najprawdopodobniej zajmie Bartosz Slisz.

Koronawirus w Legii Warszawa

- Bartosz Slisz jest wartościowym zawodnikiem Legii i to niezależnie od statusu regulaminowego. Myślę, że tak czy inaczej ma miejsce w składzie w większości spotkań. Cieszę się, że mamy takiego zawodnika w składzie. Może grać jako defensywny pomocnik, ale ustawiamy go również wyżej. Temat młodzieżowca jest interesujący i rozmawiamy o nim z innymi trenerami. Robimy wszystko, by mieć wybór, a nasi juniorzy byli w dobrej formie - powiedział trener Michniewicz przed meczem z Podbeskidziem.

- Jeśli wszyscy zawodnicy są zdrowi, to kadra Legii jest obiecująca. Problemy pojawiają się przy kontuzjach i innych okolicznościach, które mamy w sporcie. Kłopotów nie brakuje, ale mamy zaplanowaną strategię na mecz z Podbeskidziem - podkreślił 50-letni szkoleniowiec na konferencji prasowej przed meczem.

W meczu z Podbeskidziem nie zagra na pewno nowy nabytek Legii. Kilka dni temu do drużyny mistrzów Polski dołączył reprezentant Czarnogóry Marko Janković. Trener nie skorzysta jednak z jego usług już w najbliższym meczu. - Nie będzie brany pod uwagę na mecz z Podbeskidziem, ale możliwe, że pojedzie z nami, by poznać sposób funkcjonowania Legii - powiedział trener.

Legia prowadzi po 14. kolejkach Ekstraklasy z dorobkiem 29 punków i ma tylko "oczko" przewagi nad drugim Rakowem Częstochowa. Obie drużyny zmierzą się ze sobą już w przyszłym tygodniu.

Następny artykuł