Gwiazda Big Brothera wpadła w sidła Mario Balotellego. Włoska piękność powiedziała mu tak. I to po miesiącu znajomości (Foto)

Pamiętacie jeszcze Mario Balotellego? Ten 30-letni już napastnik miał być gwiazdą światowego futbolu. Jednak głośniej niż o jego boiskowych wyczynach było o tym, co robił poza boiskiem, gdzie nie omijały go skandale. Kiedyś odpalił nawet we własnym mieszkaniu fajerwerki. Tym razem Włoch postawił wreszcie na stabilizację i oświadczył się włoskiej gwieździe Big Brothera. Jego wybranką jest włoska piękność Alessia Messina.

Mario Balotelli ma na swoim koncie 36 występów w reprezentacji Włoch i 16 goli oraz wicemistrzostwo Europy zdobyte podczas Euro 2012. W trakcie swej kariery występował w wielu czołowych klubach Europy. Na swoim koncie ma przygody w Interze Mediolan, Manchesterze City, Milanie, czy Liverpoolu, a o w ostatnich sezonach reprezentował barwy OGC Nicei, Olympique'u Marsylia oraz Brescii. Jednak ten ostatni zespół postanowił rozwiązać z nim kontrakt, bowiem miał dość kolejnych wybryków 30-latka. Aktualnie nie wiadomo co dalej z karierą Mario, natomiast w życiu prywatnym, jego przyszłość jest już zdecydowanie bardziej jasna.

Mario Balotelli oświadczył się po miesiącu znajomości

Mario Balotelli wreszcie postanowił się nieco ustatkować. Włoski napastnik zaręczył się z włoską modelką Alessią Messiną zaledwie po miesiącu znajomości! Jego narzeczona jest powszechnie znana na Półwyspie Apenińskim. Sławę przyniósł jej udział we włoskiej edycji Big Brothera.

- Jestem zaręczony i zakochany - zdradził piłkarz w rozmowie z "Chi". Paparazzi przyłapali gow towarzystwie Messiny w jednej z sycylijskich restauracji.

Alessia Messina to jedna z popularniejszych włoskich infulencerek

Alessia Messina jest jedną z popularniejszych influencerek we Włoszech. Narzeczoną Mario Balotellego na Instagramie obserwuje niespełna 510 000 fanów. Kobieta regularnie zamieszcza w swoich mediach społecznościowych zdjęcia, gdzie często pozuje w bikini. Trzeba przyznać, że „Super Mario” ma świetny gust, ale decyzja o małżeństwie po zaledwie miesiącu znajomości to istne szaleństwo. Piłkarz miał już podobno nawet poznać swoich przyszłych teściów.