Koszmarny faul na Neymarze. Brazylijczyk opuścił boisko na noszach, pojawiły się łzy (WIDEO)
Neymar opuścił ostatni mecz PSG na noszach. Piłkarz zalał się łzami. Kibice drżą o zdrowie swojej gwiazdy. Brazylijczyk był ostro faulowany, wyglądało to bardzo groźnie. Najpewniej doszło do kontuzji stawu skokowego. Już wcześniej Neymar miał podobne urazy. Jak będzie tym razem?
- PSG przegrało już swój czwarty mecz w lidze
- Tym razem porażką zakończyło się starcie z Olympique'iem Lyon 0:1
- Boisko po brutalnym faulu opuścił Neymar
- Nie wiadomo jaki jest stan zdrowia Brazylijczyka
Neymar ma ogromnego pecha to kontuzji. Brazylijczyk swoim >
Neymar nie pomógł drużynie
PSG przegrało już czwarty mecz ligowy w tym sezonie. Finaliści ostatniej edycji Ligi Mistrzów zgubili gdzieś formę, która zaniosła ich aż do finału tych rozgrywek. Zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela przyzwyczaił wszystkich do dominacji na francuskich boiskach. Teraz jednak są w opałach. W tabeli zajmują trzecie miejsce, z dorobkiem 28 punktów. Mają co prawda tylko jedno oczko straty do Lyonu i Lille, które prowadzą. Sytuacja zatem nie jest aż tak dramatyczna. Martwić jednak może łatwość z jaką paryżanie przegrywają.
W niedzielę doszło do starcia na szczycie w Ligue 1. W ligowym hicie PSG mierzyło się z Olympique'iem Lyon. Zwycięstwo byłoby cenne. Dzięki trzem punktom, paryżanie wróciliby na fotel lidera. Tak się nie stało. O to postarali się oni sami. W 35. minucie obrońca zespołu, Presnel Kimpembe fatalnie zachował się przy wyprowadzaniu piłki. Zamiast do kolegi, podał do przeciwnika. Goście wykorzystali jego błąd. Toko Ekambii zagrał do Tino Kadewere, który pokonał Keylora Navasa.
Neymar na boisku przebywał praktycznie cały mecz. Faul, wykluczający go z gry miał miejsce w doliczonym czasie gry. Wcześniej jednak nie pomógł drużynie. Brazylijczyk w tym sezonie ma spore problemy. Był to dopiero jego siódmy mecz w lidze, podczas gdy rozegrano czternaście kolejek. Z połowy spotkań wykluczały go różne powody - koronawirus, kontuzja czy zawieszenie z powodu czerwonej kartki. Mimo tak małej liczy spotkań, Neymar ma dobre liczby. Strzelił trzy gole, do których dołożył cztery asysty. W starciu z Lyonem nie poprawił swojego dorobku.
Neymar brutalnie faulowany
Do widoku faulowanego Neymara już przywykliśmy. Piłkarz ma taki styl gry, że bardzo często wchodzi w bezpośrednie pojedynki z rywalami. Brazylijczyk to jeden z najlepiej dryblujących zawodników na świecie. On doskonale zna swoje umiejętności, które wykorzystuje w każdym spotkaniu.
Ma to oczywiście swoje plusy. Wygranymi dryblingami zdobywa przestrzeń i napędza akcje zespołu. Są jednak gorsze strony. Rywale bardzo często nie potrafią znaleźć sposobu na czyste przerwanie rajdów Neymara. Dlatego w wielu sytuacjach nie pozostaje im nic innego jak uciec się do faulu. Czasem zdarzy się, że jest on lekki. Piłkarz podnosi się i gra dalej. W doliczonym czasie gry z Lyonem było zupełnie inaczej.
Neymar walczył jeszcze o uratowanie chociaż punktu dla swojej drużyny. Nie poddawał się i grał do końca. Ruszył z kolejną akcją. Jego rodak, Thiago Mendes przerwał ją w brutalny sposób. Ściął zawodnika PSG równo z murawą. Neymar zaczął krzyczeć z bólu. Sytuacja wyglądała poważnie. Na boisko szybko wbiegli lekarze. Potrzebne były jednak nosze. Piłkarz ze łzami w oczach opuścił murawę. Mendes za ten faul otrzymał najpierw żółtą kartkę. Do akcji wkroczył jednak VAR, sugerując głównemu arbitrowi zmianę decyzji. Po ponownym zapoznaniu się z tym, co się stało, sędzia pokazał mu czerwony kartonik.
The incident that caused Neymar’s injury #PSGpic.twitter.com/CTNyzblLBY
— ???????????? (@SGoldy_______) December 13, 2020
Na ten moment nie wiadomo, jak wygląda sytuacja Neymara. Więcej szczegółów za pewne poznamy w najbliższych godzinach. Wszystko jednak wskazuje na to, że piłkarza może czekać długa przerwa.
Kontuzja to kolejna, zła wiadomość dla Neymara w ostatnich dniach. Brazylijczyk był wściekły i rozczarowany decyzją FIFA, o nie włączeniu go do trójki piłkarzy, którzy powalczą o tytuł najlepszego zawodnika roku. Nominowani zostali Robert Lewandowski, Leo Messi oraz Cristiano Ronaldo. Neymar upust swojemu rozgoryczeniu dał w mediach społecznościowych
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News