Polak pobił rekord skoczni w Ga-Pa. Niesamowity skok, piękny prezent noworoczny, dwóch naszych na podium
Turniej Czterech Skoczni tradycyjnie już otwierał nowy rok w sporcie. W 2021 rok w wielkim stylu weszli Biało-Czerwoni. Na skoczni w Garmisch-Partenkirchen Polacy pokazali wielką formę. W wielkim stylu wygrał Dawid Kubacki, który ustanowił nowy rekord skoczni. Na podium także znalazł się Piotr Żyła. Kamil Stoch był czwarty.
- Turniej Czterech Skoczni otworzył nowy rok w sporcie.
- Wspaniały występ Polaków w Garmisch-Partenkirchen
- Wielki triumf Dawida Kubackiego z rekordem skoczni
- Czterech Polaków w pierwszej "10"
Turniej Czterech Skoczni już tradycyjnie otworzył nowy rok w sporcie. Skoczkowie w Garmisch-Partenkirchen rywalizowali w drugim konkursie tego prestiżowego cyklu. Od początku rywalizacji na Große Olympiaschanze Biało-Czerwoni pokazali, że ich forma tylko rośnie.
Po pierwszym konkursie Turnieju na drugim miejscu cyklu był Kamil Stoch, który przegrał o niecałe trzy punkty z Karlem Geigerem. W Turnieju Czterech Skoczni wygrywa skoczek, który po ośmiu skokach uzyska najwyższą łączną notę, a nie zdobędzie najwięcej punktów Pucharu Świata.
Turniej Czterech Skoczni w Ga-Pa. Fantastyczny występ Polaków
W Garmisch-Partenkirchen z bardzo dobrej strony od początku pokazywał się Dawid Kubacki. Ubiegłoroczny triumfator Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie był dopiero 15., ale na skoczni w Ga-Pa pokazał, że może się włączyć w walkę o końcowy triumf.
Po pierwszej serii polscy kibice mieli wielkie powody do zadowolenia. Drugi po skoku na 139 metrów był Kubacki, punkt za Halvorem Egnerem Granerudem. Tuż za nim był Kamil Stoch, który skoczył 135 metrów. Trzykrotny mistrz olimpijski po trzech seriach był indywidualnym liderem Turnieju Czterech Skoczni.
W pierwszej "10" byli także szósty Andrzej Stękała i ósmy Piotr Żyła. Najniżej z Biało-czerwonych, którzy awansowali do drugiej serii, był Klemens Murańka na 15. pozycji. Po pierwszym skoku z rywalizacji odpadli Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.
Polacy ze zmiennym szczęściem poradzili sobie w zmiennych warunkach drugiej serii. Murańka, który w pierwszej serii skoczył 130,5 metra, w drugiej poleciał 126 metrów i spadł do trzeciej dziesiątki.
Kubacki, Żyła i Stoch w czołówce Turnieju Czterech Skoczni
Dobrą formę w tym sezonie po raz kolejny pokazał Żyła. Polak w pierwszej serii skoczył 129,5 metra, w drugiej poleciał aż 137 metrów i utrzymał wysokie miejsce w czołówce konkursu na Große Olympiaschanze.
W drugiej serii Stękała pokazał, że wskoczył już do najlepszego "10". Po skoku na 133,5 metra w pierwszej serii, w drugiej skoczył pół metra bliżej i przegrał z Żyłą.
Wielkie emocje zapewnili kibicom Stoch i Kubacki. Trzykrotny mistrz olimpijski w drugiej serii poleciał 132 metry i także przegrał z Żyłą. Petardę w drugiej serii odpalił Kubacki, który poleciał 144 metry i ustanowił nowy rekord skoczni.
Na ten fantastyczny skok Polaka nie zdołał odpowiedzieć lider Pucharu Świata Granerud. Norweg skoczył 136 metrów i stało się jasne, że zwycięzcą noworocznego konkursu został Dawid Kubacki. Na najniższym stopniu podium stanął Żyła. Czwarty Kamil Stoch.
Po tych zawodach Halvor Enger Granerud awansował na pozycję lidera Turnieju Czterech Skoczni. Na drugie miejsce spadł Karl Gaiger. Trzecią lokatę zajmuje Kamil Stoch, ze stratą tylko 6,7 punktu do Norwega, a tuż za jego plecami plasuje się Dawid Kubacki, który Graneruda 8,6 punktu. Jeśli chodzi o resztę naszych reprezentantów na półmetku rywalizacji, to Andrzej Stękała jest na bardzo wysokim 7 miejscu, Piotr Żyła jest 10, Klemens Murańka 23, Maciej Kot 39, a Aleksander Zniszczoł 40.
