Przeprosiny Marcin Gortat
Zlatan Ibrahimović
MARCO BERTORELLOAFPEast News
Autor Mateusz Dziubiński - 11 Czerwca 2020

Zlatan Ibrahimović nie wytrzymał. Wtargnął do szatni AC Milanu i zaatakował pracodawcę na oczach innych graczy

Zlatan Ibrahimović znany jest ze swojego nieustępliwego, a czasem wręcz porywczego charakteru. Słynny piłkarz dał tego przykład podczas spotkania piłkarzy Milanu z dyrektorem Ivanem Gazidisem. Szwed nie przebierając w słowach, wyraził swoje niezadowolenie z zachowania swojego szefa. 

Zlatan Ibrahimović kolejny raz pokazał się ze swojej awanturniczej strony. Piłkarz, który już 12 czerwca najprawdopodobniej wybiegnie na boisko w starciu Milanu z Juventusem w Pucharze Włoch, zaatakował dyrektora “Rossonerich” Ivana Gazidisa podczas spotkania, jakie ten zorganizował z zawodnikami.

Zlatan Ibrahimović wywołał awanturę w szatni Milanu

Już 12 czerwca odbędzie się spotkanie AC Milan z Juventusem Turyn w ramach rewanżowego starcia półfinału Pucharu Włoch. Na boisku obejrzymy nie tylko gwiazdy “Juve” ale i najjaśniejszą aktualnie postać w przeżywającym kryzys AC Milan, czyli Zlatana Ibrahimovicia. Szwed na krótko przed spotkaniem ze ‘Starą Damą” stał się bohaterem mediów, za sprawą awantury, jaką wywołał w szatni mediolańskiej drużyny.

W środę doszło do spotkania Ivana Gazidisa, dyrektora klubu z zawodnikami. Podczas zebrania były dowódca między innymi Arsenalu, przekazał piłkarzom informacje dotyczące obniżenia ich zarobków w czasie pandemii koronawirusa. Gracze zgodzili się już wcześniej zrezygnować z połowy otrzymywanych wypłat za ten okres. Postawa działacza nie spodobała się Zlatanowi Ibrahimoviciowi. Były reprezentant Szwecji zaatakował swojego przełożonego.

“To nie jest Milan, do jakiego przywykłem” mówi Ibrahimović

- Dlaczego nie było cię tak długo? Pojawiasz się dopiero na 48 godzin przed półfinałem. To nie jest Milan, do jakiego przywykłem. Za dużo tutaj niepewności - wypalił “Ibra”, który ewidentnie za złe miał dyrektorowi, że ten w ostatnich tygodniach nie interesował się życiem drużyny i rzadko kontaktował się z zawodnikami. Ostatni raz miał to uczynić 4 maja.

- To prawda. Milan nie jest tam, gdzie był, jeśli chodzi o wyniki sportowe i finansowe - miał odpowiedzieć Gazidis zdaniem “Corriere dello Sport”. Atak Ibrahimovicia ma zapewne związek ze spekulacjami dotyczącymi zmiany na ławce trenerskiej Milanu oraz wciąż niejasnej przyszłości samego piłkarza. Jego umowa wygasa wraz z końcem sezonu i nie wiadomo czy zostanie przedłużona.

Źródło: “Corriere dello Sport”, Meczyki.pl

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News