Przeprosiny Marcin Gortat
Adam Małysz
zestadionu.pl
Autor Mateusz Wysokiński - 4 Stycznia 2020

Oficjalne: Pilny apel Adama Małysza. Chodzi o Kamila Stocha

Adam Małysz przemówił do kibiców. Były medalista olimpijski i mistrz świata zdecydował się na komentarz w sprawie słabej dyspozycji Kamila Stocha. Słowa sportowca powinny dać do myślenia kibicom.

Adam Małysz udzielił bardzo ważnego wywiadu. Były mistrz olimpijski postanowił zwrócić się do kibiców, aby ci uspokoili się z komentarzami w kierunku Kamila Stocha. Mistrz olimpijski jest obecnie bardzo negatywnie oceniany za swoją postawę w trakcie Turnieju Czterech Skoczni, a część jego miłośników zaczęła się od niego oddalać, a nawet sugerować, by skoczek zakończył swoją karierę. Takie głosy bardzo nie podobają się Małyszowi, który stanął w obronie byłego kolegi z reprezentacji Polski.

Adam Małysz broni Stocha. Ważny apel do kibiców

Małysz, który na bieżąco odnosi się do skoków reprezentantów Polski, uważa, że kibice całkowicie przesadzają z krytyką pod kątem mistrza olimpijskiego. Legenda polskich skoków narciarskich zaapelowała o zachowanie spokoju i pozwoleniu Stochowi na odnalezieniu jego formy.

- Chciałbym zaapelować, by uszanować sytuację Kamila. On skacze na bardzo wysokim poziomie przez wiele lat i to nie jest wcale takie proste ciągnąć to dalej. U każdego skoczka zdarza się taki moment, kiedy forma spada. Teraz ma drobny kryzys, ale mimo tego cały czas jest w czołówce. A przecież byli tacy zawodnicy, którzy nawet przy lekkim kryzysie nie kwalifikowali nawet do drugiej serii i potem nie wracali w to samo miejsce - mówił Małysz

Małysz twierdzi, że forma Stocha do niego powróci

Były medalista olimpijski jest przekonany, że Kamil Stoch może mieć jeszcze zwyżkę swojej formy. Trzeba zauważyć, że Małysz sam przeżywał kryzys w trakcie swojej kariery i dopiero pod koniec skakania na najwyższym poziomie przypomniał o sobie kibicom na całym świecie. Możliwe, że Kamil Stoch także będzie jeszcze świecił wielkie tryumfy, a tegoroczny Turniej Czterech Skoczni będzie tylko i wyłącznie wypadkiem przy pracy.

- Dlatego apeluję do wszystkich o to, by Kamil miał spokój w odbudowywaniu się. Tak naprawdę potrzeba mu kilku dobrych skoków. Potrzeba płynnego wyjścia z progu, bez zbyt częstego krzyżowania się nart. Jeżeli to się uda, to zaskoczy - dodał medalista olimpijski.

Następny artykuł
Nie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News