Michał Probierz przerwał milczenie. Zamieszania ciąg dalszy
Ekstraklasa w ostatnich dniach przechodziła przez wielkie zamieszanie związane z deklaracją trenera Michała Probierza o dymisji. Po kilku dniach rozmów i spekulacji szkoleniowiec Pasów zabrał głos. 48-letni trener oświadczył, że pozostanie na stanowisku. Probierz weźmie krótki urlop, po którym wróci do pracy z zespołem.
- Ekstraklasa w ostatnich dniach przechodziła przez zamieszanie związane z deklaracją Michała Probierza
- Trener Cracovii po meczu z Wartą Poznań podał się do dymisji
- Od kilku władze klubu szukały rozwiązania sytuacji ze szkoleniowcem
- Trener Probierz w oświadczeniu zabrał głos na temat ostatnich wydarzeń
Ekstraklasa w piątek wznowiła grę po przerwie zimowej. Już na początku rundy wiosennej liga przeszła trzęsienie ziemi. Po meczu Cracovii z Wartą Poznań (0:1) do dymisji podał się trener Pasów, Michał Probierz.
- Chciałbym podziękować wszystkim kibicom Cracovii, w szczególności panu prezesowi Januszowi Filipiakowi, za to, że przez te trzy i pół roku pracowaliśmy. Ja rezygnuje z funkcji pierwszego trenera i wiceprezesa Cracovii - powiedział Probierz na konferencji prasowej po meczu z Wartą.
Ekstraklasa wie już co z Michałem Probierzem
- Po prostu muszę też sam odpocząć. Przez piętnaście lat cały czas pracowałem i nadszedł moment, że sam widzę, że muszę to zrobić. Muszę gdzieś pojechać, zająć się samym sobą i rodziną - stwierdził 48-letni trener.
Te słowa wywołały burzę w Ekstraklasie. Jeszcze w sobotę trener w rozmowach z mediami podkreślał, że jego decyzja jest nieodwracalne. Później do mediów przeciekły informacje, że trener nie opuści klubu, a jedynie weźmie krótki urlop.
Wszelkie wątpliwości na temat swojej przyszłości trener Probierz rozwiał we wtorek. 48-letni szkoleniowiec za pomocą oświadczenia na stronie internetowej przeprosił fanów Pasów i przekazał swoją decyzję.
- W związku z wypowiedzianymi przeze mnie słowami na konferencji prasowej po meczu ligowym z Wartą Poznań, dotyczącymi mojej przyszłości w MKS Cracovia SSA, informuję, że po serii rozmów z Panem Profesorem Januszem Filipiakiem wspólnie postanowiliśmy kontynuować misję tworzenia silnego Klubu - zaczął Probierz w oświadczeniu.
Probierz pozostaje w Cracovii
- Moja pierwotna decyzja była podyktowana tylko i wyłącznie względami natury osobistej. Tym samym pragnę zdementować pojawiające się w przestrzeni publicznej doniesienia, sugerujące jakoby u jej źródła leżał rzekomy konflikt z wiceprezesem Jakubem Tabiszem czy samym Profesorem Januszem Filipiakiem - napisał szkoleniowiec Pasów.
- Przeciwnie - okazane mi przez Zarząd w tym trudnym momencie zaufanie i wsparcie stało się podstawą zmiany mojej decyzji o rezygnacji. Jednocześnie z całą stanowczością chcę zaznaczyć, że moje rozmowy z prezesem Klubu toczone były w przyjacielskiej atmosferze i w żadnym momencie ich trwania nie pojawiał się argument dotyczący jakichkolwiek kar umownych - dodał.
- Ponadto chciałbym przeprosić całą społeczność Cracovii za powstałe zamieszanie, ale również prosić o zrozumienie i wyrozumiałość. Emocje po przegranym meczu, jak i nawarstwiające się kwestie osobiste wzięły górę. Jestem przekonany, że po kilku dniach wypoczynku wrócę do pracy ze zdwojoną siłą i wspólnie będziemy cieszyć się z wielu zwycięstw Cracovii - przekazał 48-latek.
Szkoleniowiec w najbliższych dniach pójdzie na urlop, aby uporządkować sprawy prywatne. Do zespołu wróci jeszcze przed sobotnim meczem z Pogonią Szczecin. - Do momentu mojego powrotu z urlopu, tj. do piątku 5 lutego obowiązki I trenera pełnić będzie trener Grzegorz Kurdziel - zakończył Probierz.
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News