PS: Legia Warszawa złamała reżim sanitarny. Klub odpowiada

Legia Warszawa w piątek poinformowała o dwóch zawodnikach zakażonych koronawirusem przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała. "Przegląd Sportowy" informował o rzekomych nieprawidłowościach w klubie w trakcie zgrupowania w Dubaju. Zakażenie miał przejść trener zespołu Czesław Michniewicz, ale nie chciał wykonać testów. Tym doniesieniom stanowczo zaprzeczyły władze klubu w specjalnym oświadczeniu.

Legia Warszawa poinformowała o przypadkach zakażenia koronawirusem w zespole
"Przegląd Sportowy" informował o nieprawidłowościach, do jakich miało dojść w trakcie zgrupowania zespołu w Dubaju
Podobno zakażenie koronawirusem miał przejść trener Czesław Michniewicz, który miał ignorować objawy
Mistrzowie Polski stanowczo zaprzeczają tym doniesieniom

Legia Warszawa do niedzielnego spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała przystąpi osłabiona. Klub w piątek poinformował, że zakażeni koronawirusem są Walerian Gwilia i Cezary Miszta. Obaj zostali już odizolowani od zespołu. Do tego zakażonych jest kilku członków sztabu szkoleniowego. Wszyscy chorzy przebywają na domowej izolacji.

"Przegląd Sportowy" informował, że źródłem zakażenia ma być trener Czesław Michniewicz. Zdaniem dziennika trener miał mieć objawy zakażenia w pierwszych dniach zgrupowania w Dubaju (6-22 stycznia).

Legia Warszawa nowym ogniskiem koronawirusa?

Jak donosi "PS", 50-latek miał mieć problemy z oddychaniem, dreszcze nocne i kaszel. Zdaniem dziennika nie nosił maseczki i naraził na zakażenie nie tylko zawodników, ale także członków sztabu szkoleniowego. Do tego szkoleniowiec miał nie odmówić zrobienia testu na obecność wirusa.

Dziennik informuje, że na początku zgrupowania trener zorganizował wspólną kolację dla zawodników, a obok Michniewicza miał siedzieć Mateusz Wieteska. Kilka dni później obrońca miał się źle poczuć, a po wykonaniu testów okazało się, że jest zakażony. Zawodnik musiał zostać w Dubaju i nie wrócił z drużyną do Polski. Do Warszawy przyleciał innym samolotem kilka dni później.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dziennik szkoleniowiec mistrzów Polski przez cały okres zgrupowania miał nie przestrzegać reżimu sanitarnego. Podczas treningów, sparingów i kolacji miał być jedyną osobą, która nie nosiła maseczki.

Do tego piłkarzami miał rozmawiać bez maseczki, z trenerami drużyn przeciwnych miał się normalnie i pozował do wspólnych zdjęć. Zawodnicy anonimowo mieli przekazać dziennikowi, że obawiali się przebywać w obecności trenera. Dziennik podaje, że 50-letni trener miał nie nosić maseczki także w autokarze i samolocie.

Trener Legii zignorował objawy koronawirusa?

Sam trener całą sytuację miał obracać w żart. Dziennikarze "Przeglądu Sportowego" podają, że sztab trenera Michniewicza obawia się o zdrowie swoich rodzin, które mogą nieświadomie zarazić. Sami piłkarze wciąż mają się obawiać przebywania blisko trenera.

Jednocześnie "Przegląd Sportowy" informuje, że Legia Warszawa problemy z regularnym przesyłaniem raportów medycznych do Zespołu Medycznego PZPN. Zdaniem dziennika w trakcie zgrupowania w Dubaju klub całkowicie miał zaprzestać wysyłania tych raportów.

Do tych doniesień odniosła się już Legia Warszawa. Mistrzowie Polski całkowicie zaprzeczyli tym doniesieniom. - Informujemy, że Legia regularnie i zgodnie z zaleceniami informuje Zespół Medyczny PZPN o sytuacji zdrowotnej w Klubie - przekazał klub w komunikacie.

- Podkreślamy, że nie trafiły do nas ze strony Zespołu żadne zastrzeżenia dotyczące składanych raportów. Jeśli tylko pojawiają się jakieś wątpliwości lub zastrzeżenia to istnieją do tego odpowiednie procedury i standardy, a komunikacja poprzez media do nich nie należy. Niemniej fakt, że różne poufne, przekazywane Zespołowi informacje, dotyczące przede wszystkim Legii, regularnie trafiają do mediów, budzi nie tylko nasze zdziwienie, ale też oburzenie - podkreślił klub w oświadczeniu.

- Dlatego nie będziemy się odnosić do kolejnych spekulacji i nierzetelnych informacji. Jednocześnie podkreślamy, że w Legii badania prowadzone są regularnie, a drużyna oraz sztab ściśle przestrzegają obowiązującego reżimu sanitarnego. Zarówno Trener Czesław Michniewicz jak i Mateusz Wieteska mieli po powrocie ze zgrupowania przeprowadzone testy, których wyniki były negatywne - przekazała Legia Warszawa.

Następny artykuł