Tragedia obiegła Polskę. Anna Pęksa zginęła w wypadku samochodowym, jej zasługi dla sportu są bezgraniczne
Nie żyje wybitna postać małopolskiego spotu. W czwartek po południu lokalne media poinformowały śmierci zasłużonej działaczce, która poświęciła sportowi wiele lat swojego życia. Okres największych sukcesów polskiego sportu przypada na lata jej zarządzania. Kibice są zdruzgotani.
Nie żyje jedna z najbardziej zasłużonych postaci małopolskiego sportu. W czwartek po południu "Tygodnik Podhalański" poinformował, że w wypadku samochodowym w wieku 72 lat zginęła Anna Pęksa, była działaczka sportowa i naczelniczka Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym w Zakopanem.
Nie żyje wibitna działaczka
Śmierć Pęksy wstrząsnęła lokalną społecznością. Od lat prężnie działała na rzecz edukacji i rozwoju sportu w regionie. Swoją karierę rozpoczynała jako pedagog i nauczyciel, a później także w Kuratorium Oświaty na stanowisku wizytatora szkół z terenu powiatów nowotarskiego i tatrzańskiego.
Przez cały czas pracowała na rzecz oświaty i sportu w regionie. Przez lata była naczelniczką Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym w Zakopanem. To właśnie podczas jej kadencji swój szczytowy moment miała w Polsce "Małyszomania" związana z sukcesami Adama Małysza.
Wielka strata polskiego sportu
Mieszkańcy pod wpisem na Facebooku informującym o śmierci Pęksy są zdruzgotani. Wszyscy podkreślają, jak wspaniałą i ciepłą była osobą. "Wspaniała nauczycielka, wspaniały człowiek", "Była serdeczną, ciepłą osobą. Szkoda, że tak nagle odeszła" - piszą w komentarzach mieszkańcy regionu.
