Syn Rivaldo w Cracovii. Klub zażartował z zawodnika podczas prezentacji, w sieci zawrzało

Syn Rivaldo, mistrza świata z 2002 roku i jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu podpisał kontrakt z Cracovią. Rivaldinho przenosi się do PKO Ekstraklasy z rumuńskiego FC Viitorul Konstanca i staje się tym samym kolejnym już niezwykle ciekawym zawodnikiem wzmacniającym naszą ligę. W internecie jednak na razie więcej mówi się o prezentacji, jaką swojemu nowemu piłkarzowi zorganizowali działacze “Pasów”. Klub zdecydował się na specyficzny żart.

Syn Rivaldo podpisał umowę z Cracovią. Rivaldinho wzmocni zespół Michała Probierza w trudnej walce o awans do Ligi Europy. Na razie Brazylijczyk jest bohaterem internetu za sprawą prezentacji w nowym klubie. Cracovia przedstawiła swój nowy nabytek w oryginalny sposób.

Syn Rivaldo podpisał kontrakt z Cracovią

Rivaldinho, syn słynnego Rivaldo podpisał umowę z Cracovią. Potomek mistrza świata z 2002 roku, zdobywcy Złotej Piłki i zawodnika takich klubów jak FC Barcelona, AC Milan czy Deportivo La Coruna, przenosi się do Ekstraklasy z rumuńskiego FC Viitorul Konstanca, gdzie zanotował dobry sezon. Pozytywnie o Brazylijczyku wypowiadają się przedstawiciele rumuńskich mediów.

- To nowoczesny napastnik, przydatny w każdym zespole. Dobry z piłką i bez niej, zaangażowany we wszystko, zawodnik zespołowy, który potrafi zaskoczyć. Jak na poziom ligi rumuńskiej, jest świetny. Powiedziałbym, że jego "słabością" jest to, że ma długie okresy, kiedy nie strzela goli - napisał na Twitterze dziennikarz Emanuel Rosu, zapytany o charakterystykę gry Rivaldinho.

Cracovia zażartowała sobie z nowego piłkarza

Nowy nabytek Cracovii jest już w klubie i został oficjalnie zaprezentowany jako jej zawodnik. Prezentacja Brazylijczyka odbiła się szerokim echem w internecie i mediach, gdyż “Pasy” zdecydowały się na dość oryginalną jej formę. Rivaldinho zapozował z oryginalnym szalikiem, na którym widniał napis “dziękuję ci tato, że jestem pasiakiem”. Klub podpisał fotografię krótko “Jaki ojciec taki syn”.

Za tę formę prezentacji na Cracovię spadła spora krytyka, zwłaszcza ze strony kibiców jej odwiecznego rywala, a więc Wisły Kraków. W sieci pojawiło sie sporo krytycznych komentarzy. "Klub mem", "Pasy zgodnie z tradycją", "Przechodzicie samych siebie", "Ciekawe czy wie, co trzyma", "Chłop pewnie nie wie, co tam na szalu jest napisane" - głosiły niektóre z nich.

Nie wiadomo, co dokładnie na myśli miał autor podpisu pod oficjalnym zdjęciem zaprezentowanym przez Cracovię. Rivaldo nie miał nic wspólnego z krakowskim klubem, jednak jak można się domyślać, chodzi o to, że grał w kilku drużynach, które również występują w strojach w paski. Były to Barcelona, AC Milan, Deportivo La Coruna czy Olympiakos Pireus.

Źródło: Sport.pl

Następny artykuł