Kamil Grosicki podjął decyzję na temat swojej przyszłości
Kamil Grosicki praktycznie w trakcie każdego okna transferowego kradnie całe show. Kibice przyzwyczaili się do tego, że gdy zostaje kilkadziesiąt godzin do jego zamknięcia, to Polak jest ich głównym bohaterem. "Grosik" podjął ostateczną decyzję odnośnie swojej najbliższej przyszłości, co relacjonował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Fani nie są zachwyceni jego wyborem.
- Kamil Grosicki znów był bohaterem ostatnich dni okna transferowego
- Polak podjął decyzję o pozostaniu w West Bromwich Albion
- Grosik poinformował kibiców o decyzji w nietypowy sposób
"Nie ma prawdziwego zamknięcia okna transferowego bez Kamila Grosickiego!" Z pewnością takie hasła pojawiają się na ustach wielu fanów piłki nożnej w naszym kraju. Na Wyspach okienko zostało zamknięte wczoraj, a reprezentant Polski znów podgrzewał atmosferę, doprowadzając niektórych kibiców do czerwoności.
Jedni się denerwowali, inni trzymali kciuki, a jeszcze inni byli po prostu już zażenowani tym powtarzającym się precedensem. Ostatecznie Kamil Grosicki podjął decyzję, która może mu utrudnić znalezienie się w kadrze na Euro 2020.
Polak miał oferty z Pireusu, Dijon, a nawet z klubów PKO Ekstraklasy
Według doniesień mediów Kamil Grosicki otrzymał wiele ofert w trakcie ostatniego miesiąca. Nie ma co ukrywać, że skrzydłowy reprezentacji Polski jesienią miał bardzo poważne problemy z regularnym graniem, a praktycznie nie grał, dlatego poszukiwania innego klubu wydawały się bardzo dobrym rozwiązaniem.
W mediach przewijały się informacje na temat wielu klubów, alenajgłośniej mówiło się o przejściu 32-latka do Olympiakosu Pireus. Miało dojść nawet do zaawansowanych negocjacji, jednak temat upadł.
Pisano również o Nottingham Forrest, do którego przejścia Kamil Grosicki był bardzo blisko w pod koniec letniego okna transferowego, ale ostatecznie transakcji nie udało się przeprowadzić, bowiem działacze spóźnili się z jej rejestracją o… 21 sekund.
W kontekście transferu Grosika przewijały się również polskie opcje, bowiem mówiono o klubach, z którymi piłkarz był niegdyś związany, a mianowicie o Pogoni Szczecin i Legii Warszawa. Ostatnią opcją według dziennikarzy portalu WP SportoweFakty było francuskie Dijon, ale z ich informacji wynika, że strony nie potrafiły znaleźć porozumienia w kwestiach finansowych.
Kamil Grosicki zdecydował i zrobił z tego show
Kamil Grosicki ostatecznie postanowił, że zostanie w West Bromwich Albion. Decyzja ta może nieco dziwić. Skrzydłowy nie może bowiem liczyć na regularną grę, a w dotychczasowej przygodzie w Premier League nasz zawodnik wystąpił zaledwie przez 149 minut, co jest 8% czasu, który Polak mógł spędzić na murawie.
W sumie od połowy sierpnia Grosik rozegrał zaledwie 414 minut we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 2 gole i notując 2 asysty. Takie liczby z pewnością nie skłonią nowego selekcjonera Paulo Sousy do tego, aby powołać 32-latka na Euro 2020. A o regularną grę będzie jeszcze trudniej, bowiem do drużyny Ainsley Maitland-Niles. Zawodnik został wypożyczony z Arsenalu.
Grosicki o swojej decyzji poinformował za pośrednictwem Instagrama, gdzie zamieścił nagranie pokazujące odliczanie ostatnich sekund okna transferowego.
Kibice nie szczędzili Polakowi słów krytyki, a pod postem pojawiły się m.in. takie komentarze:
"Dobrze że Brzeczka nie ma, mam nadzieję że Sousa nie będzie powoływał niegrających" [pis.oryg]
"Czyli ławka i po Euro..."
"Oj ciężko będzie o wyjazd na Euro"
Źródło: WP SportoweFakty
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj zestadionu.pl na: Google News