Iga Świątek zabrała głos po triumfie w Australian Open. Rozbrajające wyznanie Polki
Iga Świątek w bardzo dobrym stylu rozpoczęła grę w wielkoszlemowym Australian Open. 19-latka pewnie pokonała w dwóch setach Arantxę Rus. Polska tenisistka tym spotkaniem zrehabilitowała się za niedawną porażkę w turnieju WTA Gippsland Trophy w Melbourne. Świątek po meczu z Rus rozbroiła kibiców szczerym wyznaniem.
- Iga Świątek w poniedziałek w nocy polskiego czasu bardzo dobrze rozpoczęła grę w wielkoszlemowym Australian Open
- Polaka bez problemów w dwóch setach pokonała w pierwszej rundzie Arantxę Rus
- Po zwycięstwie Świątek rozbroiła kibiców swoim szczerym wyznaniem
Iga Świątek w poniedziałek rozpoczęła walkę w wielkoszlemowym turnieju Australian Open. Polka po raz pierwszy w historii swoich występów na wielkim szlemie była rozstawiona. Świątek grająca z numerem 15. pokonała w poniedziałek Arantxę Rus.
Doświadczona Holenderka nie sprawiła polskiej zawodniczce najmniejszych problemów. Polak pewnie wygrała 6:1, 6:3, a z rywalką rozprawiła się w godzinę i 16 minut. Po meczu Polska tenisistka nie kryła zadowolenia swoją postawą.
Iga Świątek wygrała swój pierwszy mecz w tegorocznym Australian Open
- Czułam się dużo lepiej niż podczas mojego pierwszego turnieju w Melbourne, dużo pewniej - powiedziała polska zawodniczka cytowana przez portal wtatennis.com. 19-latka odniosła się do swoich występów podczas niedawnego turnieju WTA Gippsland Trophy w Melbourne, gdzie odpadła już w drugiej rundzie.
- Miałam pewne wątpliwości, ponieważ grałam przeciwko Arantxie Rus w Rzymie, a to nie był dla mnie dobry mecz. Myślę, że zaczęłam teraz z zupełnie nowej pozycji. Chciałam dominować na korcie i to się udało, więc jestem szczęśliwa - wyznała Świątek.
Po poniedziałkowym meczu Świątek rozbroiła kibiców swoją szczerością. - Nie wiem, jak to się dzieje, ale zawsze gram lepiej w Wielkich Szlemach. Może to kwestia przygotowania, może to dla mnie po prostu idealny czas na grę. Moim celem jest stabilność, chcę grać dobrze w każdym turnieju - powiedziała 19-latka.
Polka zmierzyła się z Holenderką we wrześniu ubiegłego roku podczas turnieju WTA w Rzymie. Rus pokonała Świątek w pierwszej rundzie, a później Polka pojechała do Paryża, gdzie wygrała prestiżowy French Open.
19-letnia Polka rozbroiła kibiców szczerą wypowiedzią
W drugiej rundzie Australian Open Polka zmierzy się z Włoszką Camilą Giorgi. Świątek będzie miała okazję się zrewanżować 29-latce za porażkę w Australian Open sprzed dwóch lat. Był do debiutancki występ Świątek w australijskim turnieju.
- Pamiętam, że to był dla mnie naprawdę ciężki mecz, bo to był pierwszy pojedynek, jaki rozegrałam z tak szybko uderzającą zawodniczka - wyznała polska tenisistka. Mecz z Włoszką zaplanowano na środę.
- Myślę, że zrobiłam postęp od naszego ostatniego meczu. Będę przygotowana na wszystko, ponieważ ona potrafi grać naprawdę świetnie w tenisa, naprawdę szybko. Ta nawierzchnia też jej pomoże - dodała Świątek.
Polska zawodniczka będzie chciała przebić osiągnięcie z poprzedniego roku. Wtedy swój udział w Australian Open na czwartej rundzie. Świątek rok temu odpadła z turnieju po porażce z Estonką Anett Kontaveit.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- Piotr Żyła traci swoją przewagę, Johansson o krok
- Porażający upadek podczas konkursu skoków w Hinzenbach
- Mecz Ligi Mistrzów przeniesiony do innego kraju