Druzgocące informacje prosto z Argentyny. Były król strzelców odebrał sobie życie
Nie żyje gwiazda urugwajskiego futbolu. Media na świecie obiegła informacja o samobójstwie Santiago Garcii. Od dłuższego czasu było wiadomo, że napastnik zmaga się z depresją i leczy się psychiatrycznie. Martwy piłkarz został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Mendozie. Miał 30 lat.
- Nie żyje gwiazda urugwajskiego futbolu Santiago Garcia
- Były król strzelców ligi argentyńskiej popełnił samobójstwo, miał 30 lat
- Ciało zmarłego piłkarza zostało znalezione w jego mieszkaniu w Mendozie
Nie żyje Santiago Garcia, gwiazda urugwajskiej piłki nożnej. Argentyńska telewizja TyC Sports poinformowała, że ciało zawodnika zostało znalezione w sobotę w jego mieszkaniu w Mendozie. Piłkarz miał popełnić samobójstwo. Garcia miał 30 lat.
Piłkarz został znaleziony z raną postrzałową głowy, a obok ciała leżała broń. Policja w Mendozie od razu wykluczyła zabójstwo. Jak donoszą media, z zawodnikiem od kilku dni nie było kontaktu, a do tego niedawno Garcia zaraził się koronawirusem i przebywał w izolacji.
Nie żyje gwiazdor urugwajskiej piłki nożnej
W ostatnich miesiącach coraz więcej mówiło się o jego stanie zdrowia. Garcia cierpiał na depresję i leczył się psychiatrycznie. Z powodu tych problemów został odsunięty od drużyny argentyńskiego Godoy Cruz. Zawodnik usłyszał w klubie, że może szukać sobie nowego pracodawcy, jego kontrakt wygasał w czerwcu tego roku.
Prezes klubu Luis Manzur w ostatnich tygodniach był zirytowany postawą urugwajskiego napastnika, który miał sprawiać problemy z dyscypliną. Zdaniem włodarza argentyńskiego zespołu Garcia lekceważył swoje obowiązki, a do tego zaczął mieć problemy z wagą.
Co więcej, Manzur jeszcze w grudniu otwarcie krytykował postawę 30-letniego napastnika i mówił, że Godoy Cruz musi zdobywać punkty, a zespół potrzebuje "pozytywnych liderów". Po raz ostatni Garcia na boisku wystąpił 19 grudnia w meczu z Newell's Old Boys (0:3).
Na początku stycznia trener Godoy usłyszał od władz klubu, że nie może już liczyć na Garcię. Sam zawodnik miał jeszcze propozycje z Chile, czy Urugwaju, ale na razie z powodu ograniczeń związanych z pandemią koronawiusa nie mógł wrócić do domu i pozostał w Mendozie.
30-letni napastnik popełnił samobójstwo
Garcia jest najlepszym strzelcem w historii występów argentyńskiego zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do argentyńskiego zespołu dołączył w styczniu 2016 roku i w tym czasie strzelił 49 goli i zanotował 14 asyst w 115. oficjalnych spotkaniach.
Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2017/2018. Urugwajczyk poprowadził swój zespół do wicemistrzostwa Argentyny, a on sam z dorobkiem 17 goli i 4 asyst został Królem strzelców argentyńskiej Superligi.
Swoją piłkarską karierę Garcia zaczynał w Club Nacional, skąd w 2011 roku za 4 miliony euro trafił do brazylijskiego Athletico Paranaense. Na swoim koncie ma krótki epizod w tureckiej Kasimpasie, a także występy w urugwajskim River Plate.
30-letni napastnik nigdy nie miał okazji zadebiutować w reprezentacji swojego kraju. Występy w barwach narodowych zakończył na kadrze U20. Z młodzieżową reprezentacją Urugwaju wystąpił w 2009 roku na mistrzostwach świata do lat 20 w Egipcie.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- Piotr Żyła traci swoją przewagę, Johansson o krok
- Porażający upadek podczas konkursu skoków w Hinzenbach
- Mecz Ligi Mistrzów przeniesiony do innego kraju
