Halvor Egner Granerud o krok od pobicia rekordu Adama Małysza
Halvor Egner Granerud rozgrywa sezon życia. Norweski skoczek w tym sezonie wygrał już 10 konkursów Pucharu Świata. Jeżeli uda mu się utrzymać formę, 24-latek pobije osiągnięcie Adama Małysza z sezonu 2000/2001, kiedy to Polak wygrał 52,4% konkursów w sezonie. Aby pobić osiągnięcie polskiego skoczka, Norweg musi w tym sezonie wygrać jeszcze 5 konkursów.
- Halvor Egner Granerud w niedzielę wygrał swój dziesiąty konkurs w tym sezonie
- Norweski skoczek jest blisko pobicia osiągnięcia Adama Małysz, który jest rekordzistą pod względem procentów wygranych konkursów Pucharu Świata w jednym sezonie
- 24-letni Norweg potrzebuje jeszcze pięciu wygranych w tym sezonie, aby pobić osiągnięcie Polaka
Halvor Egner Granerud jest w życiowej formie. Jeszcze w poprzednim sezonie 24-latek ledwo mieścił się w norweskiej kadrze, a sezon Pucharu Świata zakończył na 61. miejscu z dorobkiem zaledwie 8. punktów.
W tym sezonie Norweg jest na jak najlepszej drodze do zdobycia Kryształowej Kuli. Granerud w niedzielę wygrał swój czwarty z rzędu, a dziesiąty w karierze konkurs Pucharu Świata. 24-latek w tym sezonie ma już 1406 punktów i 429 przewagi nad drugim Markusem Eisenbichlerem.
Halvor Egner Granerud blisko pobicia osiągnięcia Adama Małysza
Norweg bardzo blisko wyrównania osiągnięcia Adama Małysza. Polak w sezonie 2000/2001 wygrał 11 z 22. konkursów Pucharu Świata. To stanowi 52,4% wygranych wszystkich konkursów cyklu. Obecnie Granerud ma 10 wygranych w 19. konkursach co daje 52,6%.
Żeby 24-latek pobił osiągnięcie Małysza sprzed dwudziestu lat, potrzebuje pięciu wygranych w ostatnich dziewięciu konkursach. Jeżeli to zrobi, będzie miał wtedy skuteczność na poziomie 53,5%.
Najbliżej wyrównania osiągnięcia polskiego skoczka był Peter Prevc, który w sezonie 2015/2016 wygrał piętnaście z dwudziestu dziewięciu konkursów. Słoweniec zanotował wtedy 51,7% wygranych w sezonie.
Do tego Granerud jest o krok od zostania Norwegiem z największą liczbą zwycięstw Pucharze Świata. Obecnie liderem tego zestawienia jest Roar Ljøkelsøy, który w latach 2003 - 2006 uzbierał 11. triumfów. Granerud może go wyprzedzić w trakcie jednego sezonu.
Fantastyczna forma Norwega w ostatnich tygodniach
Forma norweskiego skoczka w ostatnich tygodniach stawia go w roli faworyta w zbliżających się mistrzostwach świata. Skoczkowie walkę o tytuł rozpoczną 23 lutego w niemieckim Oberstdorfie.
Tytułu na skoczni normalnej będzie bronił Dawid Kubacki, który wygrał dwa lata temu na skoczni w Innsbrucku. Srebro na tym samym obiekcie zdobył Kamil Stoch. Na dużej skoczni wygrał Markus Eisenbichler, przed Karlem Geigerem i Killianem Peierem.
Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na poprzednich mistrzostwach świata zajął na dużej skoczni 33. miejsce. Decyzją trenera nie wystąpił na skoczni normalnej, ale za to był członkiem drużyny, która zajęła piąte miejsce.
W przyszłym tygodniu skoczkowie po raz drugi w tym sezonie będą rywalizowali na Wielkiej Krokwi. Zakopane przejęło organizację konkursów po tym, jak chińskie Zhangjiakou zrezygnowało z powodu pandemii koronawirusa.
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- Piotr Żyła traci swoją przewagę, Johansson o krok
- Porażający upadek podczas konkursu skoków w Hinzenbach
- Mecz Ligi Mistrzów przeniesiony do innego kraju