Mateusz Borek nie może uwierzyć w sytuację z obozu Cracovii. Chodzi o Michała Probierza
Mateusz Borek nie kryje zdziwienia perturbacjami w Cracovii, który w ostatnim czasie wywołał Michał Probierz. Trener Pasów po przegranym spotkaniu z Wartą Poznań oznajmił, iż odchodzi ze stanowiska wiceprezesa i trenera krakowskiego klubu. Do odejścia jednak nie doszło, a popularny dziennikarz odniósł się do tego na łamach Przeglądu Sportowego i przy okazji krytycznie odniósł się efektów pracy opiekuna klubu z Krakowa.
- Michał Probierz zamierzał odejść z Cracovii
- Ostatecznie dyrektor i szkoleniowiec klubu postanowił pozostać
- Mateusz Borek stwierdził, iż sprawa na daje się na scenariusz programu „Trudne sprawy”
Michał Probierz nieco ponad tydzień temu wywołał ogromne zamieszanie i wprowadził środowisko piłkarskie w niemałą konsternację. Wiceprezes i szkoleniowiec Cracovii na konferencji prasowej po przegranym 1:0 meczu z Wartą Poznań oznajmił, iż zamierza odejść z klubu.
Za przyczynę takiej decyzji trener Pasów podał wypalenie, zmęczenie oraz chęć poświęcenia więcej czasu rodzinie. Całą sytuację w swoim felietonie na łamach „Przeglądu Sportowego” postanowił skomentować Mateusz Borek.
Mateusz Borek krytycznie o pracy Michała Probierza
Znany dziennikarz nie omieszkał poza komentarzem na temat odejścia Michała Probierza, odnieść się również do pracy wiceprezesa i trenera Cracovii. Tę Mateusz Borek ocenia bardzo surowo.
"Cracovia swoim futbolem męczy oko a struktura tego zespołu jest niewłaściwa. Przeciętnych i przepłaconych obcokrajowców jest tam aż nadto. Na czterdzieści osiem możliwych punktów do zdobycia, Cracovia ma na koncie dokładnie szesnaście, co jest wynikiem po prostu dramatycznym. Gdyby nie ten przedziwny, przejściowy sezon, to "Pasy" byłyby dziś zespołem mocno zagrożonym spadkiem" – napisał felietonista „Przeglądu Sportowego”.
Te słowa dokładnie odzwierciedlają postawę Pasów w trakcie tego sezonu. Wystarczy spojrzeć w rubrykę wyników, aby dostrzec, że przy Kałuży nie dzieje się dobrze, ponieważ Cracovia przegrała 3 ostatnie spotkania z rzędu i na dodatek nie potrafiła zdobyć w nich choćby jednego gola.
Borek o Probierzu: idealny na kolejny odcinek popularnego programu „Trudne Sprawy”
Mateusz Borek w swoim felietonie nie ukrywa, że jest pełen obaw wobec dalszej przyszłości Cracovii pod wodzą Michała Probierza.
„Jeśli szef statku schodzi w połowie rejsu z pokładu, nie mając pomysłu i motywacji do pracy, dając impuls, że pewna formuła już nie działa, że się wypaliła, a teraz do tej szatni wraca, to mam poważne obiekcje i wątpliwości, czy szatnia Cracovii jest mu w stanie wciąż wierzyć, tak samo ufać i widzieć sens dalszej współpracy. Jak ma w coś wierzyć zespół, skoro pierwszy w ten projekt zwątpił trener i wiceprezes. To jest temat idealny na kolejny odcinek popularnego programu „Trudne Sprawy” – pisze współwłaściciel Kanału Sportowego.
Trudno nie zgodzić się z popularnym dziennikarzem, jednak trener Probierz już wielokrotnie udowadniał, iż potrafi wyprowadzić zespół z dołka. Mimo to należy zauważyć, że tym razem to również szkoleniowiec jest w owym dołku i nie wiadomo, czy trener wspólnie z piłkarzami z niego wyjdą.
Źródło: Przegląd Sportowy
Artykuły polecane przez redakcję ZeStadionu:
- Piotr Żyła traci swoją przewagę, Johansson o krok
- Porażający upadek podczas konkursu skoków w Hinzenbach
- Mecz Ligi Mistrzów przeniesiony do innego kraju