
Młody gwiazdor kadry Jerzego Brzęczka kontuzjowany. Klub ogłosił wiadomości, opuści kilka spotkań
Jerzy Brzęczek może mieć kłopoty przy wysyłaniu powołań na marcowe spotkania. We wtorek Norwich City przekazało, odnowiła się kontuzja Przemysława Płachety. Skrzydłowy, który był jednym z wygranych listopadowego zgrupowania kadry, wypadnie z gry na co najmniej dwa tygodnie. 22-latek w ostatnim czasie był jednym z najważniejszych zawodników swojego klubu. Do gry wróci dopiero po świętach.
- Jerzy Brzęczek może stracić w marcowych meczach ważnego piłkarza.
- Odnowiła się kontuzja Przemysława Płachety.
- 22-letni skrzydłowy będzie pauzował przez co najmniej dwa tygodnie.
- Płacheta na pewno opuści cztery najbliższe spotkania ligowe.
Jerzy Brzęczek może mieć spory problem przy wysyłaniu powołań na marcowe zgrupowanie kadry. Z rytmu meczowego na co najmniej dwa tygodnie wyjdzie Przemysław Płacheta. Młodemu Polskiemu zawodnikowi odnowiła się kontuzja ścięgna. O przerwie zawodnika poinformował jego klub Norwich City.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Fatalne wiadomości dla polskich skoczków w Pucharze Świata
- Adam Małysz zrobił żonie obłędną niespodziankę. Pokazała, jak rozpieszcza ją mąż
- Młody polski skoczek zaskoczył tysiące osób
Jerzy Brzęczek może stracić skrzydłowego
Polak opuści na pewno najbliższe cztery spotkania Championschip, na boisku pojawi się dopiero po świętach. Z tego samego powodu w najbliższym czasie będzie pauzował kolega Płachety z zespołu Ben Gibson.
Zobacz także: Nie żyje b. poseł. Przez tydzień był w śpiączce i walczył o życie
22-letni skrzydłowy był jednym z wygranych listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski. Płacheta dostał szansę gry w meczach z Ukrainą (2:0) i Holandią (1:2). W obu spotkaniach zaprezentował się z bardzo dobrej strony i zebrał wysokie oceny.
Płacheta niemal z miejsca stał się jednym z najważniejszych zawodników Norwich City. Polak do Anglii przeniósł się latem ze Śląska Wrocław za 3 miliony euro. Od czasu transferu zaliczył już 14 występów w nowym klubie, a do tego dołożył gola i 2. asysty.
Zobacz także: Jest zgoda w sprawie szczepionek. Chodzi o podatek, już podjęli decyzję
Polski skrzydłowy jest bliski wywalczenia awansu z Norwich do Premier League. Po 16. kolejkach ligowych Kanarki są liderami Championschp i mają punkt przewagi nad drugim Bournemouth.
Płacheta nie zagra przez dwa tygodnie
Jednak zaplecze Premier League słynie ze swojej intensywności. Do końca sezonu pozostało jeszcze 30 kolejek ligowych plus dla niektórych ewentualne baraże. Na tę intensywność Płacheta niedawno zwracał uwagę w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Różnica objawia się w intensywności spotkań, kalendarz jest mocno napięty. To wymaga od nas innej pracy na treningach i samego przygotowania między meczami. Powoli zaczynam łapać ten rytm, ale tak naprawdę jeszcze będąc w Polsce, wykonywałem dodatkowe treningi. Wiedziałem dzięki temu, że moja fizyczność jest na dobrym poziomie i to nie będzie problemem w Norwich - mówił niedawno Płacheta.
Z powodu kontuzji Płacheta może wylecieć ze składu Norwich, a to nie jest dobra informacja dla reprezentacji Polski, która w ostatnim czasie cierpi na deficyt dynamicznych skrzydłowych, regularnie występujących w swoich klubach.
Jeżeli 22-latek wyzdrowieje i wróci do rytmu meczowego, zapewne będzie mógł liczyć na powołanie do szerokiej kadry na marcowe zgrupowanie reprezentacji. Wtedy Biało-Czerwoni rozpoczną walkę o miejsce na mistrzostwach świata w Katarze.
Do tego skrzydłowy był w szerokim kręgu zainteresowań selekcjonera Brzęczka w kontekście powołania na mistrzostwa Europy. Polacy na czerwcowym turnieju zmierzą się ze Słowacją, Szwecją i Hiszpanią.
Zobacz także w naszych serwisach:
- 17 aut uszkodzonych podczas pościgu za Mercedesem. Padły strzały
- Ujawniono zaskakujące zdjęcia "UFO". Wojskowi piloci z USA aż osłupieli
- Młody polski skoczek zaskoczył tysiące osób
- Fatalne wiadomości dla polskich skoczków w Pucharze Świata
- Nie żyje Wojciech Wojciechowski
- Magda Gessler oferuje seniorom posiłki za bezcen. Cena szokuje
- Schorowany pies wałęsał się po ulicy. Niewiarygodne, co go spotkało, gdy trafił w ręce dzieciaków