Chwile grozy w hicie NBA. Gwiazdor padł na ziemię i zalał się krwią. Musiał interweniować chirurg (WIDEO)

NBA nie odpoczywa nawet w święta Bożego Narodzenia. Koszykarze najlepszej ligi świata rozegrali kolejne spotkania. W jednym z najciekawszych spotkań zmierzyły się ze sobą Los Angeles Clippers i Denver Nuggets. Podczas meczu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem największej gwiazdy drużyny z “Miasta Aniołów”, czyli Kawhiego Leonarda. Koszykarz doznał poważnego urazu, a na jego twarzy pojawiła się krew.

NBA minionej nocy rywalizowała w tzw. Christmas Day
Koszykarze rywalizowali na parkietach ligowych w Boże Narodzenie
W trakcie hitowego pojedynku doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem jednego z najlepszych zawodników ligi
Gwiazdor padł na parkiet i zalał się krwią

NBA już tradycyjnie rozgrywa spotkania nawet w święta Bożego Narodzenia. Minionej nocy emocji na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata nie brakowało. Kibice obejrzeli efektowne zagrania i byli świadkiem niebezpiecznie wyglądającej sytuacji z udziałem jednego z najlepszych koszykarzy ligi.

NBA rozgrywa mecze nawet w Boże Narodzenie

Za nami tzw. Christmas Day w NBA. Koszykarze najlepszej ligi świata już tradycyjnie dostarczyli kibicom sportowej rozrywki na najwyższym poziomie także w Boże Narodzenie. Obejrzeliśmy kilka niesamowicie interesujących spotkań.

Kolejny popis siły zaprezentowali minionej nocy Brooklyn Nets. Ekipa z Nowego Jorku prowadzona przez Kyrie Irvinga i Kevina Duranta, nie dała szans Boston Celtics. “Celtowie” osłabieni brakiem Kemby Walkera przegrali na własnym boisku 95:123.

Pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie odnieśli aktualni mistrzowie ligi, czyli Los Angeles Lakers. “Jeziorowców” w spotkaniu z Dallas Mavericks do sukcesu poprowadził Anthony Davis, który rzucił 28 punktów. Lakers wygrali 138:115.

Transfer Arkadiusza Milika znowu zablokowany? Juventus zastanawia się nad kupnem krnąbrnego gwiazdoraCzytaj dalej

Drugą porażkę w tym sezonie zanotowała do niedawna najsilniejsza drużyna NBA, czyli Golden State Warriors. Drużyna Steve’a Kerra nadal nie może liczyć na swoich liderów, którzy leczą urazy. Tym razem ekipa z Kalifornii przegrała z Milwaukee Bucks 99:138.

Swój mecz wygrała także najlepsza drużyna Konferencji Wschodniej z zeszłego sezonu, czyli Miami Heat. Zespół ze słonecznej Florydy uporała się z New Orleans Pelicans 111:98. Prawdziwy hit obejrzeli także kibice Los Angeles Clippers i Denver Nuggets.

Chwile grozy podczas meczu w Denver. Poważny uraz gwiazdora Clippers

Obie drużyny zagrały ze sobą w Boże Narodzenie w meczu, który można uznać za mały rewanż za półfinały play-off z poprzedniego sezonu. Wówczas w serii do czterech zwycięstw lepsi okazali się koszykarze z Denver. Los Angeles Clippers prowadzili już 3-1, ale ostatecznie przegrali 3-4.

Minionej nocy zawodnicy z Los Angeles odegrali się na swoich rywalach. Clippers wygrali na wyjeździe 121:108, a prym w zwycięskim zespole wiedli Paul George i Kawhi Leonard. Ten drugi został niestety także bohaterem bardzo niebezpiecznie wyglądającego wypadku. Były gracz Toronto Raptors i San Antonio Spurs poważnie ucierpiał w jednym z boiskowych starć.

Na kilka minut przed końcem czwartej kwarty Kawhi Leonard został pechowo trafiony łokciem w twarz przez swojego klubowego kolegę Serge’a Ibakę. 29-latek osunął się na ziemię, a na jego twarzy pojawiła się spora ilość krwi. Okazało się, że doszło do rozcięcia wargi wewnątrz ust. Z boku sytuacja wyglądała bardzo poważnie.

- Byłem naprawdę zmartwiony. Nie wiedziałem, co się dokładnie stało. Widziałem go leżącego, a obok dużo krwi. Można było wtedy pomyśleć o wielu złych rzeczach. Przede wszystkim chciałem się szybko upewnić, że wszystko z nim w porządku - powiedział później dla ESPN Paul George.

Leonard opuścił boisko, a następnie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej. Konieczne było założenie na ranę zawodnika aż ośmiu szwów. W spotkaniu z Denver Nuggets Kawhi Leonard zdobył 21 punktów, miał także pięć zbiórek, siedem asyst i cztery przechwyty.