
Nie żyje młody polski piłkarz. Miał tylko 19 lat, odszedł zdecydowanie za wcześnie
Nie żyje 19-letni Mateusz "Baba" Marciniak. Młody zawodnik występował na co dzień w zespole Jurand Koziegłowy, grającego w lidze okręgowej. Od miesięcy kibice piłki nożnej w Polsce żyli informacjami na temat stanu zdrowia młodego zawodnika. Na początku tego roku zdiagnozowano u niego złośliwy nowotwór. Klub piłkarza poinformował, że po walce z chorobą zmarł 1 grudnia w godzinach rannych.
⦁ Nie żyje młody zawodnik Juranda Koziegłowy
⦁ 19-latek od miesięcy zmagał się z ciężką chorobą
⦁ Klub i kibice piłki nożnej w Polsce opłakują śmierć młodego zawodnika
Nie żyje 19-letni zawodnik Juranda Koziegłowy grającego na poziomie okręgowym. Od kilku miesięcy kibice piłki nożnej w Polsce żyli sprawą zdrowia Mateusza "Baby" Marciniaka. Niestety we wtorek klub zawodnika przekazał dramatyczne informacje.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Media: Łukasz Piszczek powróci do reprezentacji Polski. Jerzy Brzęczek miał podjąć decyzję, niesamowite
- Mąż zostawił ciężarną z długami. Zajrzała do piekarnika i zalała się łzami
- TVP przekazało najlepsze wiadomości tysiącom Polaków. Wszystko stanie się za tydzień, Polacy wniebowzięci
Nie żyje 19-letni piłkarz
- W dniu dzisiejszym niestety dostaliśmy informację najgorszą z najgorszych. W godzinach rannych odszedł od nas Mateusz "BABA" Marciniak. Rodzinie oraz najbliższym składamy Głębokie Wyrazy Współczucia - napisał klub na stronie internetowej.
Młody piłkarz na początku tego roku narzekał na bardzo silne bóle głowy. W marcu przeszedł liczne badania, w tym biopsję. Diagnoza była dramatyczna. U Marciniaka wykryto tak zwanego mięsaka mięśni poprzecznie prążkowanych.
Piłkarz do samego końca walczył o powrót do pełni zdrowia. Zawsze mógł liczyć na pomoc swoich bliskich i kolegów z zespołu. Wszyscy w klubie po jego śmierci pogrążyli się w żałobie. Podkreślają, że Marciniak miał jeszcze całe życie przed sobą i masę marzeń.
- Zawsze mówił, że Juranda ma w sercu, choć trafił do nas jako 16-latek ze Stelli Luboń. [...] Ciężko mi o nim mówić, bo to był niezwykle sympatyczny chłopak. Wiedzieliśmy, że choruje i to bardzo poważnie już od kilku miesięcy, ale wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia. W dodatku w ostatnich tygodniach wydawało się, że być może Mateusz jeszcze kiedyś zagra w koszulce Juranda - powiedział Sebastian Kaczmarczyk, prezes klubu z Koziegłów cytowany przez "Głos Wielkopolski".
Koledzy z drużyny opłakują zmarłego 19-latka
Marciniak już od trzech sezonów był podstawowym zawodnikiem zespołu Juranda. Grał jako obrońca. Trener zespołu wróżył mu wielką karierę. Podkreśla, że miał wszystko, co jest potrzebne w nowoczesnym futbolu.
- Gdyby wszystko potoczyło się inaczej, to pewnie w przyszłości grałby w III lub IV lidze. Chłopak miał to, co najważniejsze we współczesnym futbolu, czyli szybkość i dynamikę. Pamiętam, że w jednym z ligowych spotkań na trawie strzelił dwa gole po rajdach przez 3/4 boiska. Obrońcom takie rzeczy rzadko się przytrafiają nawet w ekstraklasie - powiedział szkoleniowiec Juranda, Piotr Jabłecki.
Po usłyszeniu diagnozy koledzy Marciniaka z zespołu bardzo mocno zaangażowali się, aby pomóc mu jak najszybciej wrócić na boisko. Były zbiórki pieniędzy, a także specjalne akcje organizowane przez zawodników Juranda.
- Były zbiórki pieniędzy, inicjowane przez siostrę Mateusza, Dominikę, na leczenie, na wyjazdy do Krakowa czy Warszawy, były spontaniczne wizyty chłopaków w domu "Baby" po ligowych meczach i wreszcie była też akcja "Baba wygrasz ten mecz", bo z takimi napisami na koszulkach wyszli na inauguracyjne spotkanie ligi okręgowej w tym sezonie nasi piłkarz - zdradził Jabłecki.
- Tydzień po pierwszej diagnozie zameldowaliśmy się całym zespołem u "Baby" w szpitalu w Puszczykowie. Wracaliśmy wtedy z meczu w Dolsku i nikt nie miał wątpliwości, ze musimy po drodze odwiedzić Mateusza. Wówczas nikt nie spodziewał się, że to będzie początek końca, raczej krótka przerwa w spełnianiu piłkarskich marzeń -powiedział trener Juranda.
Źródło: "Głos Wielkopolski"
Zobacz także w naszych serwisach:
- Brexit odbije się na portfelach Polaków? Chodzi o połączenia
- Kayah świętuje urodziny syna archiwalnym zdjęciem i sentymentalnym wpisem
- TVP przekazało najlepsze wiadomości tysiącom Polaków. Wszystko stanie się za tydzień
- Media: Łukasz Piszczek powróci do reprezentacji Polski.
- Gorące zdjęcie Anny Lewandowskiej rozpaliło internautów (FOTO)
- Młody kierowca śmiertelnie potrącił pieszego
- "Rolnicy. Podlasie": ogromne emocje przy wychodku. Zmiany u Gienka i Andrzeja