Nie żyje słynny piłkarz. Był absolutną legendą swojego klubu

Wiadomości o śmierci legendarnego zawodnika z ligi angielskiej napełniły smutkiem serca wszystkich kibiców futbolu na Wyspach. Słynny zawodnik spędził w swoim klubie aż 14 lat i zapisał się złotymi zgłoskami w jego historii.

Nie żyje były zawodnik Manchesteru City Glyn Pardoe. Legenda "Obywateli" zmarła w wieku 73 lat. Zmarły zawodnik do dziś jest najmłodszym graczem, który wystąpił w barwach dorosłej drużyny. Glyn Pardoe zadebiutował w Manchesterze City w kwietniu 1962 roku. Miał wówczas 15 lat i 341 dni.

Tak mieszka Robert Lewandowski. Apartament w centrum Warszawy ocieka luksusem, ma wszystko (FOTO)Czytaj dalej

DZISIAJ GRZEJE:

Wiadomości o śmierci Pardoe przybiły kibiców

Legendarny zawodnik zadebiutował w meczu z Birmingham. Z drużyną City zdobył 4 puchary: Division One (1698), FA Cup (1969), Puchar Ligi Angielskiej (1970) oraz Puchar Zdobywców Pucharów (1970) w którym to wyższość piłkarzy z Manchesteru musiał uznać Górnik Zabrze.

Swojego słynnego gracza pożegnał Manchester City. "Wszyscy w City jesteśmy głęboko zasmuceni, gdy dowiedzieliśmy się o śmierci Glyna Pardoe. Nasze myśli i kondolencje przekazujemy do jego przyjaciół i rodziny w tym trudnym momencie" - przekazał klub na Twitterze. - czytamy na twitterowym koncie mistrzów Anglii.

Justyna Żyła zaskoczyła internautów. Wielu nadal nie może uwierzyć (FOTO)Czytaj dalej

Legenda klubu odeszła, ale rodzinna tradycja trwa

Pardoe występował na lewej obronie. Barw City bronił w latach 1962 - 1976. W sumie wystąpił w 380 spotkaniach. W jego ślady poszedł wnuk, 18-letni pomocnik Tommy Doyle, który zadebiutował w Manchesterze City w październiku 2019 roku, w meczu z Southampton w Pucharze Ligi. "The Citizens" wygrali wówczas 3-1. Utalentowany wnuk Pardoe'a rozegrał aż 28 spotkań w barwach młodzieżowych reprezentacji Anglii. Strzelił w nich siedem bramek.

ZOBACZ TAKŻE:

Następny artykuł