Kompromitacja Zbigniewa Bońka przed tysiącami słuchaczy na żywo. Jego wpadka zadziwiła Polaków

Zbigniew Boniek często i chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat funkcjonowania świata i sportu. W rozmowie z radiem RMF FM zaliczył potężną wpadkę na temat NBA. Prezes PZPN chciał porównać PKO Ekstraklasę do zawodowej ligi koszykarskiej Stanów Zjednoczonych, spowodował tylko, że słuchacze i prowadzący nie mogli powstrzymać śmiechu.

Zbigniew Boniek interesuje się wieloma pozaboiskowymi rzeczami. W niedawnej rozmowie w RMF FM chciał zabłysnąć swoją wiedzą o koszykówce, ale kibice długo nie zapomną mu tej wpadki. Prezes PZPN-u porównywał zawodową ligę koszykarską do PKO Ekstraklasy. Mina prowadzącego wywiad Roberta Mazurka mówi sama za siebie.

DZISIAJ GRZEJE:

Anna Lewandowska zdradziła swój kulinarny sekret. W przepisie na jej ogórkową zakocha się każda PolkaCzytaj dalej

Zbigniew Boniek zaliczył potężną wpadkę na antenie radia

Zbigniew Boniek jest jedną z barwniejszych postaci w świecie polskiego sportu. Chętnie udziela się w mediach społecznościowych, a także na Twitterze zaczepia osobistości spoza środowiska sportowego. Ma także szereg różnych zainteresowań, o których potrafi barwnie opowiadać. W niedawnym wywiadzie z RMF FM chciał zabłysnąć wiedzą na temat funkcjonowania NBA.

W pewnym momencie wywiadu prowadzonego przez Roberta Mazurka Zbigniew Boniek odniósł się do Michaela Jordana i jego gry w Chicago Bulls. Jak powiedział prezes PZPN, Jordan trafił do drużyny "Byków" na zasadzie aukcji.

- Słynny Michael Jordan trafił do Chicago Bulls na zasadzie aukcji. To było x lat temu i jego wybrano na trzecim, czwartym miejscu - powiedział w pewnym momencie Boniek na antenie radia RMF FM.

Michal Doleżal przekazał ważne informacje dla polskich kibiców. Zdradził, jak wyglądają treningi skoczków narciarskichCzytaj dalej

Boniek pomylił aukcję z draftem

Internauci bardzo szybko wyłapali wpadkę Bońka, któremu zapewne chodziło o draft. Polega on na tym, że z puli zawodników zgłoszonych do naboru (zwykle dużo większej niż miejsc w drafcie), drużyny po kolei wybierają jednego. Gdy wszystkie ekipy dokonają wyboru, następuje kolejna runda, aż do osiągnięcia maksymalnej liczby rund przewidzianej w regulaminie konkretnego draftu. Boniek nie pomylił się za to z numerem, z którym Jordan został wybrany przez Chicaco Bulls. Faktycznie "MJ" został wybrany w drafcie z numerem 3.

Boniek w rozmowie z Robertem Mazurkiem odpowiadał głównie na pytania dotyczące Ekstraklasy. Opowiedział również o kibicach, którzy już niedługo będą mogli pojawić się na stadionach.

- Kibice mają wpływ na spektakl, na oprawę, na wiele innych rzeczy. Nie mają wpływu na to, kto lepiej piłkę kopie, kto lepiej gra, kto lepiej strzela bramki - stwierdził prezes PZPN.

ZOBACZ TAKŻE:

Następny artykuł